
Czytać lubię od zawsze, pisaniną zająłem się z przypadku i dla rozrywki. Krótko mówiąc, postanowiłem sprobować napisać tak, jak chciałbym przeczytać jako czytelnik. Poniewaz nieźle się przy tym bawię, piszę nadal. Aktualnie, 24 lutego 2025, ukaże się drukiem moja powieść "Wiedźma Siedmiu Bram", obecna kiedyś na Lol jako "Nowy Świat Czarownic". Publikuje ją wydawnictwo Novae Res. zapraszam do lektury.
razem:
Ogień i lód (Sługa płomieni 2)
Dzięki za wszystkie komentarze. Bohater cierpiał nie tyle z powodu konkretnych upodobań, co ze względu na podejrzenie, iż oszukał swoją panią i małżonkę podczas sceny pojednania w poprzednim opowiadaniu. Podejrzenie to podsunął wróg pary książęcej. Ostatecznie jednak wszystko dobrze się skończyło, co również zauważono. Piszę dlatego właśnie, bo sprawia mi to pewną przyjemność, podobnie jak żywa reakcja Czytelników, wyrażana w zamieszczonych wpisach. Nefer - niewolnik/arcykapłan tymczasem odpoczywa, mam nadzieję, że w zamian za słońce pustyni zmrozi was mój lód i śnieg oraz sparzy ogień.
Violet, dzięki za konsultację dotyczącą koni oraz sztuki jeździeckiej (i nie mam tu niczego zbereźnego na myśli
). Pozdrawiam wszystkich i do następnego razu.
PS. Dla bardziej dociekliwych Zamieszczone w opowiadaniu szczegóły dotyczące dworu cesarskiego zostały zaczerpnięte z dziejów średniowiecznego Bizancjum i są jak najbardziej autentyczne.
Bożek cz. 6
Jednak złośliwy drań z niego. Niestarannie układa grafik (albo powinien w takiej chwili wzmoc oddziaływanie) i do tego w niezbyt odległej przyszłości cofnie swoje względy. I co wtedy począć?
Bożek cz. 4
Bardzo urocza scena erotyczna. Bezpretensjonalna, unikajaca wulgaryzmów, aż się chce do tej wanny wskoczyć, pomimo konieczności wykonania w tym celu figur gimnastycznych. Może powiększyć trzeba. Urocza sąsiadka ideałem marzeń mężczyzny... Ale może to moc Bożka tak ją kształtuje
Drobna uwaga. Powtórzenia wyrazów. W pewnym kluczowej scenie roi się od dłoni. S mamy przecież jeszcze ręce czy też palce.
Pozdrawiam
Zimowy ogień (Sługa płomieni 1)
@Funkykoval197 W tej chwili nie jestem w stanie. Może z czasem...
Pani Dwóch Krajów, cz. 75
@edi Mam nadzieję, że z czasem tak... Aktualnie nie jestem w stanie. Dzięki i pozdrawiam.
Pani Dwóch Krajów cz. 76
@tf Myślę luźno o czymś w okresie II wojny punickiej (III w. p.n.e.).
Pani Dwóch Krajów cz. 76
@Piotr2 Rafen ma więc pecha... ale rozumiem. Też doceniam egzotykę scenerii staroegipskiej, tu miało być coś innego. Tymczasem zająłem się tym pomysłem, chociaż o Neferze... pamiętam. Musi jednak poczekać.
Pani Dwóch Krajów cz. 76
@tf Hej. Dzięki za zainteresowanie. Nie jestem jednak robotem, świat realny ma swoje prawa, a i pisanina musi sprawiać przyjemność, bo inaczej nic z tego nie wyjdzie. Ponieważ tymczasem sprawia, to pewnie coś skrobnę ale harmonogramu podać nie mogę.
Pani Dwóch Krajów cz. 76
@PF Przemknęło mi to swego czasu przez głowę, nie przeczę. Wszystko musi jednak dojrzeć
Wizja Kary
@Anon Wyciągasz zbyt daleko idące, pochopne wnioski.
1. Zdecydowanie nie jestem żadną dominą.
2. Wątpię aby jakakolwiek Pani miała ochotę opisywać swoje odczucia, emocje, przeżycia przypadkowemu rozmówcy, na necie czy gdziekolwiek indziej. Ale mogę się mylić, bo ludzie bywają różni.
3. Zakładam, że niezależnie od indywidualnych upodobań do konkretnych praktyk źródłem satysfakcji i zadowolenia każdej Pani godnej tego miana może być poczucie posiadanej i sprawowanej władzy.
Pani Dwóch Krajów cz. 76
@PF O starożytności nie zapominam, pewnie tak czy inaczej do niej wrócę. Lubię ten okres i trochę się nim interesuję.
Pani Dwóch Krajów cz. 76
@PF Hej. To ma właśnie być powieść awanturniczo-historyczno-sensacyjna z elementami erotyzmu. Nefer chwilowo jednak odpoczywa. Tam zresztą już prawiw wszystko rozstrzygnięte, zostały jedno czy dwa posunięcia. Tę nową opowieść staram się prowadzić w podobny sposób.
Pani Dwóch Krajów cz. 76
@PF Siła przyzwyczajenia.
Zimowy ogień (Sługa płomieni 1)
@Bloni Dzięki za dobre słowo. Kapłan tymczasem odpoczywa, autor zmienił natomiast scenerię. Zamiast słońca pustyni śnieżny las i zamieć. Mam jednak nadzieję, że ta opowieść również się spodoba. Pozdrawiam.
Zimowy ogień (Sługa płomieni 1)
@Revenge Dziękuję za tak miłe słowa oraz szczodrą pochwałę. Kobiety są zarazem ozdobą jak i sprężyną naszego świata. Jakże więc ich nie wielbić oraz im nie służyć? Tutaj nie planuję, póki co, powieści ale może jakieś luźno powiązane opowiadanie zdołam jeszcze napisać. Pozdrawiam.
Zimowy ogień (Sługa płomieni 1)
@violet Fakt, to nie był przypadek.
Chociaż to nie jest przecież prawdziwe imię tego bohatera.
Zimowy ogień (Sługa płomieni 1)
@Szarik To już może w gawrze. Teraz to nawet w Moskwie niedźwiadka w domu/mieszkaniu trzymać nie wolno.
Zimowy ogień (Sługa płomieni 1)
@Nowicjusz Tymczasem to pojedyncze opowiadanie. Powieści na tę chwilę nie planuję, ale jeśli ten świat się spodoba (a z punktu widzenia autora oraz bohatera ma pewne zalety) to nie wykluczam następnych, luźno powiązanych opowieści.
Zimowy ogień (Sługa płomieni 1)
@Szarik Ha! Przecież księżna wytarła buty zanim postawiła stopy na tym futrze. I uważała z ostrogami
. A potem niedźwiadek spisał się lepiej niż fotel i może nie żałował? 
Zimowy ogień (Sługa płomieni 1)
@Ramol Na tego trolla to trzeba łowy urządzić w takim razie. Księżna lubi polowania.
Wyrwiemy mu to śniadanie z gardła, niech tylko ustanie zamieć. Cóż, bohaterowie mają pewne cechy wspólne, to prawda. Nefer tymczasem odpoczywa. Pozdrawiam.