@Funkykoval197 I jeszcze jedno, jej rzeczywiście nie da się nie lubić. Nawet sam arcykapłan Ozyrysa chyba trochę ją polubił, co w jakiś sposób wpłynęło na jego decyzję.
@Roksana76 Bardzo trafnie dostrzegłaś zasadniczy rys konstrukcji tego rozdziału (doświadczone oko ). Na jednej szali przyjemne dla bohaterów uniesienia oraz humorystyczne aspekty przygotowań do uczty, na drugiej sprawy bardzo niemiłe. Nefer uwielbia adorować stopy Królowej, a Ona doskonale o tym wie. Z drugiej strony Amaktaris może, moim zdaniem, odczuwać satysfakcję z powodu takich hołdów - jako Kobieta i jako Władczyni - głównie dlatego, że samego Nefera bardzo ceni. Natomiast jeśli chodzi o wspomnaine brudy, to idealistycznie nastawiony Nefer musi zrozumieć, że służba dla Królowej może też nieść ze sobą sprawy niemiłe i trudne. Ona stara się postępować jako Władczyni niezwykle szlachetnie ale pewnych rzeczy "przeskoczyć się nie da". Posunięcie, które wykonała, jest bezlitośnie logiczne, a do tego odpowiada emocjom, które odczuwała i nadal zapewne odczuwa. Było więc nieuniknione, tylko Nefer zdawał się tego nie pojmować.
@violet Dom Raysów zawsze dysponował najlepszą ofertą, wszyscy o tym wiedzą. To zajrzyj na tę ucztę. Dopiszę Cię na listę zaproszonych i zapewniem, nudno nie będzie.
@Funkykoval197 Takie zabawy są dość często podejmowane i bywa, z nienajgorszym skutkiem. Ale ok. To trzymajmy kciuki za Irias żeby została wielką królową.
PS Dla co bardziej dociekliwych. Kamień, w którym wyryto znak Królowej i który Nefer tutaj rozbił to lapis lazuli albo inaczej lazuryt. Kamień ten znano i ceniono w starożytnym Egipcie, przypisując mu właściwości magiczne i lecznicze. Niektóre odmiany zastrzeżone były wyłącznie dla faraona.
@Lolek3 Pewne rzeczy nigdy się nie zmieniają. To bylo logiczne posunięcie zarówno celem wzmocnienia Tronu jak i emocjonalnie. Oni chcieli okrutnie zamordować Irias... Sam Heparis też chyba czuł, że tak to się skończy. Spójrz na jego ostatnią rozmowę z Neferem. Tylko sam Nefer, trochę naiwnie, tego nie widział. Ale dojrzewa, jak zauważyli komentatorzy.
@Funkykoval197 Irias to bardzo ważna postać, jedna z moich ulubionych. To ponawiam zaproszenie, napisz opowiadanie z księżniczką w roli głównej. I kolejna pochwała Nefera. Dzięki.
@Ewa Zmiana obyczajów Amazonek to trudna sprawa, prawda. Ale Irias nie brakuje ani siły charakteru ani inteligencji. Ma motywację, jeśli znajdzie kiedyś drugiego Nefera, to kto wie co zrobi? Chociaż pewnie jakiś kompromis okaże się nieunikniony. Przy okazji, dzieki za tak pochlebna jego ocenę. Tymczasem najbrudniejsze sprawy mógłby nadal zalatwial Apres. Wątpię aby tak ze wszytkiego chciałby od razu się wycofać. To jego całe życie w końcu i raczej nie zadowoli go uprawa ogródka.
@Petrix Bardzo trafna refleksja, z którą się zgadzam. Zmiana obyczajów Amazonek może okazać się trudna ale na razie to odległe plany. Oni wszyscy dojrzewają. Irias i Nefer to oczywiste, ale sądzę, że i Amaktaris również. Każdy rząd musi często robić rzeczy brudne i ma do tego ludzi czy służby. Wówczas nie trzeba było może tego zwykle ukrywać, ale jednak Nefer odczuł niesmak. To on dał słowo w imieniu Królowej. I dzięki za tak wysoką jego ocenę.
@Ramol W pewnym góralskim dowcipie, niewysokich zresztą lotów, baca ma mieć jakoby podwójne przyrodzenie, do którego to wniosku turystka z miasta dochodzi na widok podwójnego rozporka w tradycyjnych spodniach. Czyli, nic nie jest niemożliwe. Oszczędźmy może jednak Neferowi tej operacji chirurgicznej, chociaż mamy do czynienia z dwiema uzdrowicielkami. Czy przesłanie tych wierszy było aż taką zdradą... Nefer już to chyba zrozumiał i wybaczył, sam też nie był bez winy, ani wcześniej, ani potem. W końcu obróciło się to na korzyść. Przeżył różne przygody i zrobił karierę. Stary druhu, Twoje komentarze zawsze mnie cieszą więc absolutnie się nie krępuj. A co do fabułyj... zostało do wykonania jeszcze jedno ważne posunięcie, od dawna zresztą przygotowywane, co wkrótce się okaże...
@Petrix Pogrzeb nastręczył pewnych trudności kompozycyjnych. Nie sposób było go pominąć, a zarazem opis musiał być maksymalnie zwięzły aby uniknąć powtórzenia sytuacji - jednak przy zachowaniu elementów uczuciowości. Dlatego skupiłem uwagę na tych dwóch momentach, które wskazałeś. Nefer kocha kobiety silne i dumne, Ana - chociaż posiada takie cechy charakteru - nie jest jednak Królową Egiptu i w naturalny sposób ustępuje w ten sposób Pani Obydwu Krajów. Aby móc z Nią rywalizować, a oddać pola bynajmniej nie ma zamiaru, musi także posiąść prawdziwą władzę - trafnie to zauważyłeś. A o cóż to będzie musiała prosić nawet Władczyni, jeżeli Jej na tym zależy, to chyba oczywiste...
@Ewa Trafnie przewidujesz, że jakiś spisek tu jeszcze dojrzewa... I to nie Nefer jest jego autorem. Sam też nie wiem, jak on na to wszystko zareaguje, chociaż znam go dość dobrze.
Pani Dwóch Krajów cz. 72
@Ewa Siegasz myślą daleko, to prawda, ale czy za daleko? Tacy wizjonerzy są bezcenni. Takze jako komentatorzy dla autora.
Pani Dwóch Krajów cz. 72
@Funkykoval197 I jeszcze jedno, jej rzeczywiście nie da się nie lubić. Nawet sam arcykapłan Ozyrysa chyba trochę ją polubił, co w jakiś sposób wpłynęło na jego decyzję.
Pani Dwóch Krajów cz. 72
@Roksana76 Bardzo trafnie dostrzegłaś zasadniczy rys konstrukcji tego rozdziału (doświadczone oko ). Na jednej szali przyjemne dla bohaterów uniesienia oraz humorystyczne aspekty przygotowań do uczty, na drugiej sprawy bardzo niemiłe. Nefer uwielbia adorować stopy Królowej, a Ona doskonale o tym wie. Z drugiej strony Amaktaris może, moim zdaniem, odczuwać satysfakcję z powodu takich hołdów - jako Kobieta i jako Władczyni - głównie dlatego, że samego Nefera bardzo ceni. Natomiast jeśli chodzi o wspomnaine brudy, to idealistycznie nastawiony Nefer musi zrozumieć, że służba dla Królowej może też nieść ze sobą sprawy niemiłe i trudne. Ona stara się postępować jako Władczyni niezwykle szlachetnie ale pewnych rzeczy "przeskoczyć się nie da". Posunięcie, które wykonała, jest bezlitośnie logiczne, a do tego odpowiada emocjom, które odczuwała i nadal zapewne odczuwa. Było więc nieuniknione, tylko Nefer zdawał się tego nie pojmować.
Pani Dwóch Krajów cz. 72
@violet Dom Raysów zawsze dysponował najlepszą ofertą, wszyscy o tym wiedzą. To zajrzyj na tę ucztę. Dopiszę Cię na listę zaproszonych i zapewniem, nudno nie będzie.
Pani Dwóch Krajów cz. 72
@Funkykoval197 Takie zabawy są dość często podejmowane i bywa, z nienajgorszym skutkiem. Ale ok. To trzymajmy kciuki za Irias żeby została wielką królową.
Pani Dwóch Krajów cz. 72
PS Dla co bardziej dociekliwych. Kamień, w którym wyryto znak Królowej i który Nefer tutaj rozbił to lapis lazuli albo inaczej lazuryt. Kamień ten znano i ceniono w starożytnym Egipcie, przypisując mu właściwości magiczne i lecznicze. Niektóre odmiany zastrzeżone były wyłącznie dla faraona.
Pani Dwóch Krajów cz. 72
@violet To zapraszam na urlop. Ceny niewolników ostatnio spadły. Mamy nadpodaz i wyjatkowe okazje.
Pani Dwóch Krajów cz. 72
@Lolek3 Pewne rzeczy nigdy się nie zmieniają. To bylo logiczne posunięcie zarówno celem wzmocnienia Tronu jak i emocjonalnie. Oni chcieli okrutnie zamordować Irias... Sam Heparis też chyba czuł, że tak to się skończy. Spójrz na jego ostatnią rozmowę z Neferem. Tylko sam Nefer, trochę naiwnie, tego nie widział. Ale dojrzewa, jak zauważyli komentatorzy.
Pani Dwóch Krajów cz. 72
@edi Tu jescze niezupełnie wszystko powiedziano. Zostało do wykonania pewne bardzo ważne posunięcie. To zapraszam.
Pani Dwóch Krajów cz. 72
@Funkykoval197 Irias to bardzo ważna postać, jedna z moich ulubionych. To ponawiam zaproszenie, napisz opowiadanie z księżniczką w roli głównej. I kolejna pochwała Nefera. Dzięki.
Pani Dwóch Krajów cz. 72
@Ewa Zmiana obyczajów Amazonek to trudna sprawa, prawda. Ale Irias nie brakuje ani siły charakteru ani inteligencji. Ma motywację, jeśli znajdzie kiedyś drugiego Nefera, to kto wie co zrobi? Chociaż pewnie jakiś kompromis okaże się nieunikniony. Przy okazji, dzieki za tak pochlebna jego ocenę. Tymczasem najbrudniejsze sprawy mógłby nadal zalatwial Apres. Wątpię aby tak ze wszytkiego chciałby od razu się wycofać. To jego całe życie w końcu i raczej nie zadowoli go uprawa ogródka.
Pani Dwóch Krajów cz. 72
@Nowicjusz Dzięki za uznanie i dobre słowo.
Pani Dwóch Krajów cz. 72
@Petrix Bardzo trafna refleksja, z którą się zgadzam. Zmiana obyczajów Amazonek może okazać się trudna ale na razie to odległe plany. Oni wszyscy dojrzewają. Irias i Nefer to oczywiste, ale sądzę, że i Amaktaris również. Każdy rząd musi często robić rzeczy brudne i ma do tego ludzi czy służby. Wówczas nie trzeba było może tego zwykle ukrywać, ale jednak Nefer odczuł niesmak. To on dał słowo w imieniu Królowej. I dzięki za tak wysoką jego ocenę.
Pani Dwóch Krajów cz. 71
@jerzyk Zapraszam więc do lektury kilku ostatnich rozdziałów.
Pani Dwóch Krajów cz. 71
@Petrix Zobaczysz
Pani Dwóch Krajów cz. 71
@Petrix Dokładnie, to jego decyzja... A Królowa też trzyma coś w zanadrzu...
Pani Dwóch Krajów cz. 71
@Ramol W pewnym góralskim dowcipie, niewysokich zresztą lotów, baca ma mieć jakoby podwójne przyrodzenie, do którego to wniosku turystka z miasta dochodzi na widok podwójnego rozporka w tradycyjnych spodniach. Czyli, nic nie jest niemożliwe. Oszczędźmy może jednak Neferowi tej operacji chirurgicznej, chociaż mamy do czynienia z dwiema uzdrowicielkami. Czy przesłanie tych wierszy było aż taką zdradą... Nefer już to chyba zrozumiał i wybaczył, sam też nie był bez winy, ani wcześniej, ani potem. W końcu obróciło się to na korzyść. Przeżył różne przygody i zrobił karierę. Stary druhu, Twoje komentarze zawsze mnie cieszą więc absolutnie się nie krępuj. A co do fabułyj... zostało do wykonania jeszcze jedno ważne posunięcie, od dawna zresztą przygotowywane, co wkrótce się okaże...
Pani Dwóch Krajów cz. 71
@Petrix Pogrzeb nastręczył pewnych trudności kompozycyjnych. Nie sposób było go pominąć, a zarazem opis musiał być maksymalnie zwięzły aby uniknąć powtórzenia sytuacji - jednak przy zachowaniu elementów uczuciowości. Dlatego skupiłem uwagę na tych dwóch momentach, które wskazałeś. Nefer kocha kobiety silne i dumne, Ana - chociaż posiada takie cechy charakteru - nie jest jednak Królową Egiptu i w naturalny sposób ustępuje w ten sposób Pani Obydwu Krajów. Aby móc z Nią rywalizować, a oddać pola bynajmniej nie ma zamiaru, musi także posiąść prawdziwą władzę - trafnie to zauważyłeś. A o cóż to będzie musiała prosić nawet Władczyni, jeżeli Jej na tym zależy, to chyba oczywiste...
Pani Dwóch Krajów cz. 71
@Ewa Trafnie przewidujesz, że jakiś spisek tu jeszcze dojrzewa... I to nie Nefer jest jego autorem. Sam też nie wiem, jak on na to wszystko zareaguje, chociaż znam go dość dobrze.
Pani Dwóch Krajów cz. 71
@Lexaa Tym bardziej zapraszam i cieszę się z Twojego wpisu. Dla autora ma to duże znaczenie.