MEM

Marta Ewa M., 41 lat
Życie jest jak jajo – trzeba je znieść. ;) Knowledge is power.
razem:   thumb_up 2 059 thumb_down 10 mode_comment 154 visibility 141 701
  • Przychodzi facet do mięsnego i pyta:

    – Mocie mielone?
    – Mielimy.
    – To zaczekam.
    – Mieli my wczoraj...

  • Młody Jezus biega po jeziorze i krzyczy:

    – Tato, tato, daj popływać!

  • Świadkowie

    Dzwonek do drzwi.
    –  Dzień dobry. Jesteśmy Świadkami Jehowy...
    –  Przykro mi, nie widziałem wypadku. Nie mogę wam pomóc.

  • Pacjentka siedzi u dentysty,

    w ustach ma gaziki, lekarz dłubie jej w zębach. Nagle dzwoni jej telefon. Dentysta odbiera:
    – Halo, kto mówi?
    – Jak to, kto mówi?! Mąż!
    – Aaaa, mąż… Już kończymy. Żona tylko wypluje i zaraz oddzwoni.

  • Stłuczka

    – A ty co się tak uśmiechasz? Przecież wczoraj stłuczkę miałeś!
    – Mhm.
    – Zderzak połamany.
    – Taa...
    – Reflektor rozbity.
    – Uhm.
    – Teściowa głową w deskę przyłożyła.
    – O, to to! :)

  • Każdy sądzi według siebie...

    Pies myśli: "Mój człowiek karmi mnie, opiekuje się mną, kocha mnie, więc musi być Bogiem.".

    Kot myśli: "Mój człowiek karmi mnie, opiekuje się mną, kocha mnie, więc jestem Bogiem.".

  • Po chrześcijańsku

    Kierowca nie miał gdzie zaparkować i w końcu zaparkował w miejscu, w którym parkowanie było zabronione. A po zaparkowaniu, za wycieraczkę swojego auta, wsunął następujący liścik:

    "Krążyłem wokół tego bloku przez 20 minut, i jeśli tu nie zaparkuję, to spóźnię się na spotkanie i stracę pracę. Wybacz nam nasze winy...".

    Kiedy wrócił z powrotem do samochodu, za wycieraczką znalazł mandat i liścik:

    "Krążyłem wokół tego bloku przez 20 lat, i jeśli nie dam ci mandatu, to stracę pracę. I nie wódź nas na pokuszenie...".

  • Masażysta

    – Tato, kto to jest masażysta?
    – To jest, synku, facet, który dostaje od kobiet pieniądze za to, za co inni faceci dostają po gębie.

  • Media

    Jedyne media, które nie kłamią: woda, prąd, i gaz...

  • Kontrola na odległość.

    Żona Mańka pojechała w delegację.  

    Maniek śle SMS-a: "Gdzie są sztućce?"
    Przychodzi odpowiedź: "Nocuj w domu!"

    Maniek ni diabła nie zrozumiał i następnego dnia znowu pisze SMS-a: "GDZIE SZTUĆCE?!", na co znowu dostaje odpowiedź: "Nocuj w domu!", z której znów nic nie skapował.

    W końcu żona wraca, rozjuszony Maniek wita ją w progu:
    – GDZIE SĄ SZTUĆCE?!!!
    – Pod naszym prześcieradłem!!!

  • Czego uczy małżeństwo...

    Podczas przyjęcia z okazji 40-stej rocznicy ślubu poproszono obchodzącego rocznicę małżonka, żeby wyjaśnił pokrótce, jakie są korzyści z małżeństwa z tak długim stażem.

    – Powiedz nam, czego się nauczyłeś przez te wszystkie wspaniałe lata z twoją żoną?
    – Cóż... – odpowiedział. – Nauczyłem się, że małżeństwo jest najlepszym nauczycielem życia. Uczy lojalności, skromności, łagodności, powściągliwości, wybaczania i wielu innych umiejętności, których nie potrzeba, gdy jest się samemu.

  • Prosty wybór

    Facet przyprowadza do domu z przedszkola dziecko. Żona widząc, je wrzeszczy na męża:
    –  Przecież to nie nasze!
    –  Ale za to ma sucho i się nie drze...