Historyczka

Historyczka z Lubelskie
O CZYM CHCĘ PISAĆ? Piszę opowiadania erotyczne w specyficznym klimacie. Podnieca mnie sytuacja, w której zostaję zmuszona do uległości, bądź to sytuacją, bądź szantażem, bądź wreszcie przemocą, choć bardziej psychiczną niż fizyczną. Ważne są dla mnie szczegółowe opisy, wielowątkowość, dobrze zarysowane sylwetki bohaterów, opisy ich myśli, przeżyć, emocji, dążeń, podniet. Ważny jest dla mnie rozbudowany wstęp, swoista gra która toczy się długo, zanim bohaterka zostanie zdobyta. BOHATEROWIE FANTAZJI Podniecają mnie różnice wieku, a więc to, że posiądzie mnie ktoś dużo starszy, albo dużo młodszy... Ważne też, żeby typ który mnie będzie brał, był w jakiś charakterystyczny sposób skrajnie oryginalny - więc, albo niezwykle nieśmiały, albo przesadnie nachalny i natarczywy, albo z natury zły, podły i tchórzliwy, albo dobry i szlachetny, który nie skrzywdzi muchy, albo bardzo niski, jak karzeł, albo bardzo wysoki, albo potwornie spasiony grubas, albo przesadnie chudy anorektyk.
razem:   thumb_up 2 525 thumb_down 26
  • Historyczka

    @Kotek3  

    Jakże milo otrzymywać takie soczyste deklaracje łazienkowe... :) Czuję, że istotnie zostanę solidnie wyszorowana...

    Wczoraj 13:20

  • Historyczka

    @Kotek3  

    Coś mi mówi, że nie koniecznie prostota kryje się po drugiej stronie neta :)

    Wczoraj 13:16

  • Historyczka

    @Bobywolf  

    Aż buzię rozdziawiłam na ten widok.
    "Boże! Ależ prężnie sterczy to berło... Drąg gotowy spenetrować każdą moją dziurkę..."

    Wczoraj 13:04

  • Historyczka

    @wram  

    Cóż... zatem jestem absolutnie rozklejona... Aż mi serduszko szybciej bije pod wpływem tych komplementów...

    Wczoraj 12:39

  • Historyczka

    @Bobywolf  

    Kiedy jeszcze jakiś sprzedawca potwierdził, że te koronkowe majteczki istotnie to ja kupiłam - chłopom nie trzeba było więcej - dowód niezbity. Przypieczętowały się opowieści Knurowatego... - Wieść z szybkością błyskawicy gruchnęła po wsi: Knurowaty miał ją! Tę wypindrzoną damulkę stary prosiak wziął jak swoją własność!

    Wczoraj 12:35

  • Historyczka

    @MarcinWrona  

    Przeszywały mnie dreszcze, ale też widziałam, jak Beata drży...  
    Aż otworzyła usta, gdy jakiś facet niby to przypadkowo przesunął dłoń po jej tyłku...

    Natomiast niemal w tym samym czasie ja najpierw poczułam na szyi oddech sapiącego, nieco wstawionego mężczyzny, a zaraz potem coś twardego ocierającego się o moją pupę...

    Przedwczoraj

  • Historyczka

    @MarcinWrona  

    Gdy stałyśmy w naszych satynowych sukniach przy barze, wydawało mi się, że mężczyźni wykorzystują każdą okazję... byle się o nas ocierać...

    Przedwczoraj

  • Historyczka

    @MarcinWrona  

    Takie odnieosłam wrażenie... że mężczyźni gapiąc się na nas mętnym wzrokiem, patrzyli się tak, jakby zastanawiali się, jaką bieliznę mamy od satynowymi kieckami...

    Przedwczoraj

  • Historyczka

    @MarcinWrona  

    Ależ zostałam rozpracowana... Istotnie szykowałam się do pracy... a tu przypadkowo założyłam... taką dziwkarską bieliznę... nie wiedzieć czemu...

    Przedwczoraj

  • Historyczka

    @MarcinWrona  

    Same nie wiemy, co nas tam przyciągnęło... miałyśmy wejść na jednego drinka... nie zorientowałyśmy się, że to tak podła knajpa...
    Miałyśmy obie satynowe suknie... I obie koronkową bieliznę...

    Przedwczoraj

  • Historyczka

    @MarcinWrona  

    Ależ bym się zaskoczyła, gdyby ni stąd ni zowąd... nagle... doleciało do mnie coś takiego... na moją starannie dobraną bluzeczkę...

    Przedwczoraj

  • Historyczka

    @MarcinWrona  

    Zarówno ja, jak i Beata, tak się szykowałyśmy na wyjście... a tu, niespodziewania, trafiłysmy do takiej podłej mordowni...

    Przedwczoraj