Podglądacz wiercił dziury w ścianach publicznych toalet. Kiedy usłyszeli, czym zajmuje się na co dzień, byli w szoku!

Podglądacz wiercił dziury w ścianach publicznych toalet. Kiedy usłyszeli, czym zajmuje się na co dzień, byli w szoku!Źróło: fakt.plMężczyźni korzystający z publicznych toalet w centrach handlowych w Lublinie nerwowo oglądali się za siebie. Wszystko przez podglądacza, który wiercił dziury w drzwiach kabin, a potem nagrywał załatwiających potrzeby fizjologiczne panów telefonem. Na szczęście koszmar już się skończył. Kilka dni temu podejrzany został złapany. Kim jest tajemniczy lubieżnik?

Od pewnego czasu w internecie, na grupach piszących o Lublinie zaczęły się pojawiać ostrzeżenia. Mężczyźni żalili się, że ktoś ich podgląda w toaletach, z których korzystają w centrach handlowych.

Uważajcie na podglądacza



Podglądacz zadawał sobie sporo trudu. Musiał przychodzić przed wszystkimi, wiertarką akumulatorową wiercił dziury w drzwiach i ścianach kabin, a potem czekał na ofiary. Internauci wskazywali, że grasuje w kilku centrach handlowych w mieście. Podawali konkretne toalety, przesyłali zdjęcia dziur w ścianach. Ale mężczyzna był nieuchwytny. Aż do ubiegłego tygodnia. Wtedy to znów pojawił się w galerii w centrum miasta. Jeden z podglądanych mężczyzn zauważył, że ktoś go szpieguje i ruszył do akcji. Na miejscu szybko pojawiła się ochrona i policja.

Okazało się, że zatrzymany to ksiądz z drugiego końca województwa lubelskiego, który przyjeżdżał do Lublina nagrywać komórką panów w toaletach. Artur S. (37 l.) trafił do policyjnej celi. W jego miejscu zamieszkania policjanci zabezpieczyli telefony komórkowe i laptopa. Śledczy ustalają, ile ofiar udało się zarejestrować lubieżnikowi.

To nie pierwszy zatrzymany ksiądz


— Zatrzymany usłyszał zarzut z artykułu 191 a kodeksu karnego, czyli utrwalania wizerunku nagiej osoby, za co grozi do 5 lat więzienia – informują lubelscy policjanci.

To nie pierwszy przypadek, kiedy ksiądz z Lubelszczyzny podgląda innych. Kilka lat temu kapłan z Zamościa nagrywał kobiety w przebieralniach. Wpadł na wakacjach w Chorwacji. Został skazany na 1,5 roku więzienia.

źródło: fakt.pl/wydarzenia/polska/lublin/zatrzymali-podgladacza-kiedy-uslyszeli-czym-zajmuje-sie-na-co-dzien-bardzo-sie/dyb7h1y

Dodaj komentarz