Bez wyjścia (12) - Trening - Niedziela cz 18 - Przed południem
Kiedy Karolina opuściła pokój, John poderwał się z łóżka i mruknął do mnie. - No to teraz zobaczymy czy moja strategia zadziałała. Idziemy na śniadanie. Nie ...
Kiedy Karolina opuściła pokój, John poderwał się z łóżka i mruknął do mnie. - No to teraz zobaczymy czy moja strategia zadziałała. Idziemy na śniadanie. Nie ...
Przypomniało mi się że następnego dnia cała w skowronkach poprosiłam męża o zdjęcie z tego wieczoru. Wysłał mi na telefon. Na postoju, w łazience ponownie je ...
Następnego dnia po południu siedziałam w samolocie do Rębiechowa. Myślałam o wydarzeniach poprzedniej nocy i zastanawiałam się czy podjęłam dobrą decyzję. Dobrze po ...
Szybko naciągnęłam na siebie kołdrę starając się ogrzać. Czułam że cipka mi płonie, dotknęłam się i wszystko tam pływało. Przypomniałam sobie ręce obcego ...
Wszystko, co dobre, kiedyś się kończy. Podobnie było z naszym pobytem w Kołobrzegu. Po pięciu dniach swobody trzeba było spakować walizkę i udać się na pociąg. Tym ...
Chwilę później „dostaliśmy” zdjęcie z jego penisem dotykającym moich ust. No nie miał się czego wstydzić. Oboje byli online i obserwowałam ich rozmowę. Za chwilę ...
Justyna bawiła się telefonem, uśmiechając zalotnie co jakiś czas, głównie patrzyła w ekran lub podziwiała widoki za oknem, które jednak szybko jej się nudziły. Kątem ...
Obudziłem się świeży i wypoczęty. Przez chwilę czujnie nasłuchiwałem czy jakaś akcja dzieje się w pokoju obok. Doszedłem do wniosku że zmęczeni całonocnymi harcami ...
Zdjęcie nie ma nic wspólnego z tą częścią . Chciałam tylko uświadomić/przypomnieć wszystkim z jakim rozmiarem miałam odczynienia. Bo w tej części rozmiar ma ...
To pierwsza część cyklu opowiadań, w niedługim czasie opublikuje kolejne części. Znaliśmy się od szkoły podstawowej, a właściwie to pierwszy raz mieliśmy że sobą ...
Obudziłam się z przemożną ochotą na pójście do łazienki. Wino wypite do kolacji dopominało się o natychmiastowe opuszczenie mojego organizmu. W pokoju nadal panowały ...
Od pewnego czasu dość ciekawe stosunki połączyły nas z naszymi sąsiadami. Jesteśmy z Moniką małżeństwem od prawie 10 lat, a od dwóch mieszkamy w dużym domu ...