Judyta cz.III
Wieczorową porą leżeliśmy sobie na kanapie. Powoli zapadał zmierzch. Dookoła robiło się coraz bardziej szaro. Judyta wtuliła się we mnie całą sobą. Uwielbiałem, gdy ...
Wieczorową porą leżeliśmy sobie na kanapie. Powoli zapadał zmierzch. Dookoła robiło się coraz bardziej szaro. Judyta wtuliła się we mnie całą sobą. Uwielbiałem, gdy ...
Nakręcony? To było mało powiedziane. Byłem zakręcony na jej punkcie, jak butelka oranżady. Taka była prawda i nie bójmy się tych słów. To było istne wariactwo, ale w ...
Cała ta historia zaczęła się pod koniec maja. Dokładnie w ostatni jego dzień. Była to sobota. Dałem namówić się kumplowi, aby wyskoczyć w piątek do Klubu. Klub, to ...
Jest to swobodna wariacja na temat bajki autorstwa Charles’a Perraulta pod tym samym tytułem, którą popełniłem. ..... Ta historia miała swój początek ponad sto lat temu ...
To stało się nagle i niespodziewanie. Po prostu. Zupełnie jakby rozpędzona ciężarówka grzmotnęła w nas stojących na chodniku. Niektórzy określają to mianem pioruna ...
Ach te wszystkie Ciocie albo koleżanki naszych Mam, które przewijały się przypadkiem przez nasze nastoletnie życie. Gdyby nie one, to nie poznalibyśmy czym różni się ...
Obudził mnie dudniący o dach deszcz. Nie zwiastował niczego dobrego. Nie był intensywny, a ciągły, co nie napawało mnie optymizmem. Nie chciałam ostatnich sześciu dni ...
Bladowłosa. Frustrująca piękność. Intrygująca istota, będąca powodem mojego totalnego, umysłowego i cielesnego odlotu. Jestem człowiekiem o całkiem pokaźnym ...
Nie miałem bladego pojęcia, ile czasu minęło. Czułem się jak człowiek, któremu zawalił się dom i siedzi w szoku obok czekając na ratowników. Znałem takie obrazy z ...
Wylądowaliśmy u mnie. Zadecydowała o tym moja troska o to, żeby nie zostawiać mojego synka samego na całą noc. Robert powoli dokuśtykał. Miał o tyle trudniej, że ...
Wg. pomysłu Historyczki. Otworzyłem drzwi mieszkania i przepuściłem Martę przed sobą. Weszliśmy do dużego pokoju szumnie nazywanego przeze mnie: salonem. - Ładnie ...
Słowa potrafią wiele. Potrafią niszczyć, budować, podniecać. Wzniecać pożar, ale i skutecznie go zgasić. Od pamiętnej świątecznej nocy minął już jakiś czas. Czas ...