To ja, Ania. - cz. 04
Część czwarta: Im nas więcej tym ciekawiej ! Paweł otworzył drzwi: - O, mieliście wrócić wieczorem! - powiedział zaskoczony. Zobaczyłam, że w drzwiach stali rodzice ...
Część czwarta: Im nas więcej tym ciekawiej ! Paweł otworzył drzwi: - O, mieliście wrócić wieczorem! - powiedział zaskoczony. Zobaczyłam, że w drzwiach stali rodzice ...
Wciąż oblepiona spermą Aleksa Anka wróciła do domu. O tej godzinie i tak szansa, że spotka kogokolwiek na swojej drodze była minimalna. Uczucie zbrukania nasieniem kolegi z ...
Lekko i na wesoło. O seksownym policjancie, dziwnej umowie i trupie pana młodego. W eleganckiej kawiarni, przy okrągłym stoliku, siedziała samotna kobieta. Wyglądała na ...
Najgorętszy erotyk tego lata! Było już późno. Większość okien w kamienicy nie rozświetlał nawet nikły blask. Tylko w mieszkaniu na ostatnim piętrze paliły się ...
Po początkowym paraliżu, Ance wróciła świadomość. Wiedziała, że jak zaraz czegoś nie zrobi, Stefan po prostu ją zgwałci. Gdy poczuła jego naślinione paluchy ...
"Cholera, jestem spóźniona" - pomyślała Anka, zerkając na zegarek i wciągając ulubione kozaczki na wysokim obcasie. Anka była szefową marketingu w dużej firmie ...
Irytujący dzwonek rozdarł ciszę. Wstałam od biurka zawalonego książkami i przewróciłam oczami mamrocząc pod nosem o sesji. Dzwonek zabrzęczał ponownie. - Idę! Już ...
Sen nie nadchodzi. Całodniowe zmęczenie rozpłynęło się pozostawiając po sobie Pragnienie. Dręczące, nienazwane, obezwładniające. Płynące gdzieś z trzewi ...
Czułam się w pełni bezbronna, gdy kierował we mnie swój oręż. Mogłam jedynie protestować… prosić. Ale to tylko go nakręcało. Może sugerowałam się dobrem Maksia ...
Zwariowałem. Tym razem naprawdę. Albo śnię. Jedno z dwojga. Póki co, szczypię się w ramię, ale nic się nie dzieje. Nie budzę się w szpitalu podłączony do jakiejś ...
Część trzecia: Nakryci. Paweł podszedł do mnie i wpił się namiętnie w moje usta. Po chwili poczułam, że Janek obejmuje mnie od tyłu. - Macie jeszcze siły ? ...
Kilka dni po upojnym dniu spędzonym na obijaniu swojej i cudzych twarzy, karesach ponętnej sąsiadki i jej propozycji, dalej nie udało mi się wymyśleć niczego w związku z ...