Samotny podróżnik- cz. 9 - Spokojne życie. - Koniec
Stolica była oddalona o około jeden dzień drogi stąd. Problem polegał w strumyku, a właściwie to już w rwącej rzece, której nie w sposób było przebrnąć ...
Stolica była oddalona o około jeden dzień drogi stąd. Problem polegał w strumyku, a właściwie to już w rwącej rzece, której nie w sposób było przebrnąć ...
Uniosłam ciężkie powieki, otwierając oczy. Pierwsze co zobaczyłam to niebieski sufit,a na nim namalowane biała farbą, różnej wielkości chmurki.Odwróciłam głowę w ...
Obudziłam się w ciemnym pomieszczeniu, przywiązana do słupa, na środku była podwieszona do sufitu żarówka, na początku od jej światła bardzo bolały mnie oczy, ale ...
Schodziłam pomału po schodach do kuchni, lekko zaspana, aby zrobić sobie kawę na pobudkę. Spałam 3 godziny i ledwo żyłam, a za godzinę miała zacząć się moja pierwsza ...