Miłość od dziecka cz. 2
Zakupy zrobiliśmy w tempie ekspresowym, patrząc na to ile zazwyczaj zajmowały nam czasu. Wracając do domu prowadziła Ania. Co chwilę lapalem ja albo za pierś, albo ...
Zakupy zrobiliśmy w tempie ekspresowym, patrząc na to ile zazwyczaj zajmowały nam czasu. Wracając do domu prowadziła Ania. Co chwilę lapalem ja albo za pierś, albo ...
To pierwsza część cyklu opowiadań, w niedługim czasie opublikuje kolejne części. Znaliśmy się od szkoły podstawowej, a właściwie to pierwszy raz mieliśmy że sobą ...
56 *** – Ciociu, dlaczego nie masz dzieci? Nie chcielibyście z wujkiem? – zapytała nieoczekiwanie Malwinka. Siedziałyśmy w niedzielne popołudnie na pomoście, mocząc ...
55 Biel… Kolor niewinności. Barwa jaśniejsza niż wszystkie inne. Kompletna. Bez skazy. Jak szkolna kreda i chmury na letnim niebie. Niczym wyjątkowo mroźna noc, a z nią ...
54 Śmierć przywitała mnie ciszą. Tak jak się spodziewałam nie było fanfar ani werbli. Jednakże, ku mojemu zdziwieniu, nie słyszałam żadnego płaczu i zgrzytania ...
Słońce wspaniale grzało w twarz. Popołudniowy spacer z Niną, która niesamowicie zmotywowała mnie swoim podejściem do mojej osoby wiele dla mnie znaczył. Nie miałem ...
53 Schody były wąskie i nie widziałam przez nie żadnych oznak walki. Gdyby nie fakt, że łączyły piętra, można by pomyśleć, że stanowiły idealną kryjówkę. Ja ...
(…) poczułam chłodny metal na mej skórze. W środku jednocześnie uderzającą adrenalinę i ogromny strach. Huk. Ból. Ciemność. Wszystko działo się tak szybko… Ze snu ...
Po jakiś 20 minutach dziewczyny wyszły z szatni pełne entuzjazmu. Zastanawiały się jak przebiegnie trening z mistrzami Quidditcha. Rusty była nieco zestresowana tak samo jak ...
Rozdział 2 Dziewczyny bardzo cicho weszły do szkoły i wyjęły swoje różdżki w celu wyczarowania światła. Obie oczyściły swój umysł i skupiły się na zapaleniu ...
Gdy otwierasz, rano oczy zauważalny strach się w nich tli, na domiar złego żal i wszechogarniająca pustka rozrywa, twe serce niczym mina przeciwpiechotna. Jednak mój wzrok ...
Był chłodny, listopadowy wieczór. Dwie młode dziewczyny siedziały w swoim dormitorium Gryffindoru popijając gorącą czekoladę. Za oknem panował półmrok. Dziewczyny ...