Życie trudne jest cz.49
Choć wstał pół godziny przed budzikiem nie czuł zmęczenia. Patrząc w sufit próbował przywołać w pamięci śmiechy, jakimi go raczyły poprzedniej nocy i czuł się ...
Choć wstał pół godziny przed budzikiem nie czuł zmęczenia. Patrząc w sufit próbował przywołać w pamięci śmiechy, jakimi go raczyły poprzedniej nocy i czuł się ...
*Sophie* Wyjęłam walizkę z szafy i zaczęłam się pakować. Jak on mógł mi to zrobić? Kolejne zranienie, kolejne kłamstwa. Zaraz zacznę wierzyć w to, że moje wszystkie ...
Z żalem, ale bez ani jednej uronionej łzy podjął decyzję o sprzedaży swojego mieszkania. Długo dyskutował z Agatą na ten temat, ale to jemu zależało na byciu równą ...
*Elyas* Zaparkowałem samochód w miejscu, które kiedyś było moim własnym. Wyjąłem torby z samochodu i ruszyłem w stronę drzwi. Dawno tu nie byłem i nie dlatego, że nie ...
Wszystko nagle zaczęło do siebie pasować. Elyas nie chciał mówić o swoim przyrodnim bracie przy mnie. Wiedział, że prawda może wyjść na jaw, kiedy tylko wspomni o jego ...
– Jestem – Agata powiesiła kurtkę i weszła do kuchni. Krystian oparty o parapet przyglądał się jej reakcji na widok jego siostry. Nie tyle była zdziwiona, co ...
Po skończonym seansie zaniósł Agatę na górę i położył się obok niej. Kiedy sen długo nie przychodził wrócił na dół by napić się pepsi. Kolejny dzień był jednym ...
Ciemność i cisza przywitała mnie w mieszkaniu, zaintrygowana zapaliłam światło, zaglądając do kolejnych pomieszczeń. Roztrzęsiona weszłam do kuchni, a tam na lodówce ...
*Miesiąc później* Przymknęłam powieki, pijąc gorącą jeszcze kawę. Nienawidziłam kawy odkąd pamiętam, ale od miesiąca uwielbiam wszystko, co związane jest z Elyasem ...
Oczami Artura: Poniedziałek.. Kolejny bezsensowny, samotny dzień? Nie! Nie tym razem ! Po kilku dniach spędzonych przy alkoholu i wkurwieniu na cały świat - nastał czas na ...
Kompletnie nie rozumiejąc co się dzieje, postanowiłem udać się do mojego dawnego domu. W końcu czy miałem jakieś inne wyjście? Kiedy dotarłem na miejsce, zacząłem się ...
Wykąpany, odświeżony i w swoich ulubionych ciuchach wyszedł z szatni. – Panie Olku? Kiedy się obrócił, aby sprawdzić, kto go woła niemalże oberwał drzwiami prosto w ...