Monika polonistka 12 Krystyna
Krysia uniosła pupę oparła się na kolanach i łokciach, głowę prawie położyła na kocu. Odwróciła do mnie głowę i unosząc brwi zadała nieme pytanie. Roześmiałem ...
Krysia uniosła pupę oparła się na kolanach i łokciach, głowę prawie położyła na kocu. Odwróciła do mnie głowę i unosząc brwi zadała nieme pytanie. Roześmiałem ...
Poranek był dla mnie ciężki. Za oknem padał deszcz, a niebo było szare i ponure. Nie chciało się wstać z łóżka. Najchętniej schowałabym się pod kołdrą i ...
Dzień zaczęli od śniadania, tak jak się powinno. Nie budząc żony, Orestes wybrał się po żytnie bułki, ciastka z makiem i marmoladą, lodowate masło cięte z metra i ...
Minęły dwa tygodnie od ślubu i przyszedł czas na podróż. Dopiero teraz, kiedy wszystko powoli osiadało, emocje, goście, ślubna euforia, mogłyśmy naprawdę poczuć, że ...
Dzień był dziwnie cichy, choć za oknem tętniło życie. Maj niby powinien być lekki, słoneczny, ale niebo miało w sobie coś z października ciężkie chmury i to ...
Mama patrzyła na nas dłuższą chwilę. Jej wyrazu twarzy nigdy nie zapomnę. Ten miks dezorientacji, szoku i niedowierzania, gdy patrzyła na swoje córki razem w łóżku ...
Michał wraz z Piotrkiem wracali ze szkoły na piechotę, zamiast autobusem, ponieważ ten właśnie autobus nie przyjechał. Jak dowiedzieli się później, ten miał wypadek i ...
Jestem Ala. Miałam 18 lat. Mieszkałam w Warszawie, razem z matką (lat 43) i siostrą (lat 17). Ojciec nas zostawił dawno temu, więc mieszkając tylko z kobietami rozwijały ...
Opatuliłam nas delikatnie kołdrą, choć było ciepło. Czasem człowiek nie chce ochrony przed zimnem, tylko przed zniknięciem chwili. Leżałyśmy tak często, ale dzisiaj ...
Minął tydzień od zapowiedzi, że Weronika wraca domu. Od wyjazdu Weroniki, jej pokój służył jako składzik lub pokój gościnny, więc trzeba było go posprzątać. Cała ...
Wróciłam z tamtego wyjazdu, poprzednich wakacji inna. Może nikt tego nie widział na pierwszy rzut oka, ale w środku… coś się przesunęło, coś we mnie dojrzało ...