Opowiadania z tagiem #fantastyka - str 6

  • Mur Zdrajca Ludzkości – Rozdział 32

    Po czym oderwała kawałek tuniki i owinęła nim moją dłoń. — Czyżbyś się spodziewał czegoś innego? — spytała z uśmieszkiem na twarzy. — Widocznie zbyt mało znam ...

  • Mur Zdrajca Ludzkości – Rozdział 31

    Dokuczliwe zimno zaczynało dawać o sobie znać. Cienka tunika oraz brak źródła ciepła nie pozwalały na komfortowe siedzenie, nawet „ogień” w kilku paleniskach był ...

  • Mur Zdrajca Ludzkości – Rozdział 30

    Przez pierwsze kilka dni odpoczywała w cieniu drzew zamkowego ogrodu. Jedynego miejsca, do którego mieli dostęp tylko nieliczni. Bez tych wielkich "mieszkańców" ...

  • Mur Zdrajca Ludzkości – Rozdział 29

    Obudziła się w szerokim, miękkim łożu całkowicie naga i zdezorientowana. Jej ciało krzyczało z bólu, a zaciemniona komnata delikatnie wirowała, gdy próbowała rozeznać ...

  • Mur Zdrajca Ludzkości – Rozdział 28

    Wnętrze obszernej sali wypełniła cisza, każdy z nas czekał na dalszy krok królowej, tylko Mohembe smutnym wzrokiem wodził po pustym stole. — Do powiedzenia mam dużo, ale ...

  • Mur Zdrajca Ludzkości – Rozdział 27

    Spojrzała w stronę źródła hałasu. Koło szkatułki stał ognistowłosy młodzieniec z blizną na policzku, w dłoniach trzymał jeszcze dymiący się pistolet. Tuż obok ...

  • Mur Zdrajca Ludzkości – Rozdział 26

    Odgłosy nocnego życia lasu niosły się szyderczym echem, a połyskujące ślepia wpatrywały się w drewniany fort. Cała ta sceneria wywołałaby okrzyk strachu u ...

  • Mur Zdrajca Ludzkości – Rozdział 25

    Nasze ubrania zniknęły, a ich miejsce zajęły wygodne tuniki w śnieżnobiałej barwie. Wprawdzie zakładając je, czułem się jak klaun, albo nędzny aktorzyna, mimo to były ...

  • Mur Zdrajca Ludzkości – Rozdział 24

    Dźwięk ogniska przerywał co jakiś czas ciężką atmosferę ciszy. Nikt ze zgromadzonych w obszernym pomieszczeniu nie śmiał zabierać głosu, czy też nawet nie chciał ...

  • Mur Zdrajca Ludzkości – Rozdział 23

    Po zlikwidowaniu intruzów atmosfera wróciła do normy, choć dotąd puste oczy członków żabiego plemienia teraz wyrażały niemożliwy do ukrycia smutek. — Wróćmy do ...

  • Mur Zdrajca Ludzkości – Rozdział 22

    Gorąca woda koiła zmęczone ciało, lecz jednocześnie drażniła jeszcze nie w pełni zagojoną ranę. Zrelaksowany oparłem się o brzeg basenu, spoglądając dookoła. Biały ...

  • Mur Zdrajca Ludzkości – Rozdział 21

    Freja odgarnęła z czoła kosmyk srebrnych włosów i zmęczona opadła na stół. Blat był tak kojąco chłodny, z chęcią przymknęłaby oczy, choć na kilka sekund. — ...