Niesamowity masaż
Magda weszła do sypialni. Podeszła do stolika i zapaliła specjalnie przygotowaną świeczkę. Nad kompozycją zapachu spędziła ponad dwie godziny. Wyjątkowo starannie ...
Magda weszła do sypialni. Podeszła do stolika i zapaliła specjalnie przygotowaną świeczkę. Nad kompozycją zapachu spędziła ponad dwie godziny. Wyjątkowo starannie ...
Pełna historia powstawania „Fin de siècle, czyli miało być tak pięknie…” i wszystko, co się z nią wiąże, opisana została na moim profilu facebookowym oraz w ...
Zapraszam na epizod trzeci, rozpoczynający niedzielny poranek. *** ROZDZIAŁ 3/4 - niedziela * "I do południa budzikom śmierć, a po północy niech dzwoni, kto chce. Rano ...
Krajobraz za oknem autokaru robił się coraz bardziej znajomy. Nieuchronnie zbliżałem się do celu podróży. Nareszcie! Wreszcie spotkamy się z Asią. Stęskniłem się ...
Nieznajoma dziewczyna weszła do pokoju a drzwi zamknęły się za nią automatycznie i bezszelestnie. Dziewczyna spojrzała na mnie i uśmiechnęła się słodko. Już w tym ...
Otworzyłem butelkę wina i nalałem do kieliszków. Jeden podałem Marice. - Za co wypijemy? - spytałem. - Może za tę chwilę, która jest - odparła po chwili zastanowienia ...
Mój przyjaciel namówił mnie, abym poszedł z nim na otwarcie nowego klubu. Poszedłem z nim chętnie, bo lubię takie klimaty, a Arek miał vipowskie zaproszenia Szkoda by ...
To było totalne zadupie i pewnie dlatego tak bardzo mi się tu spodobało. Nie zastanawiałem się więc długo jak to się stało, że nagle znalazłem się wśród tych ...
Kuźwa… a po której stronie lustra jestem w tej chwili? Całkiem się zgubiłem. Nic już nie wiedziałem. Jak ja uwielbiam takie sytuacje?! Niech trafi to szlag! - Pójdę ...
….. Anaïs za wszelką cenę starała się mnie zaognić, sprowokować do jakiegoś ruchu. I pewnie, gdybym był po drugiej stronie lustra udałoby jej się to z niezwykłą ...
Gdybyśmy tylko byli po drugiej stronie lustra, to wszystko byłoby zdecydowanie inne. Gdybym tylko znalazł się w alternatywnej rzeczywistości tak bardzo różnej od tej, w ...
Poniższe opowiadanie jest ze specjalną dedykacją dla użytkownika @noname. Dziękuję za komentarze, które zdopingowały mnie do napisania dalszego ciągu tej historii ...