Opowiadania z tagiem #delikatnie - str 4

  • Poker z Wiktorią

    Od przystanku autobusowego do domu mielimy zaledwie kilkaset metrów, ale nagły i niespodziewany deszcz zdążył przemoczyć nas "do suchej nitki". Ulicą ...

  • Nadia

    To było miejsce w sam raz dla nas. Pensjonat był nieduży, położony na uboczu, zatopiony w zieleni, wydawał się być bardzo dyskretny, więc wszystkie atuty były po jego ...

  • Prawie siostra 3

    Natalia śniła mi się co noc. Wciąż w tej samej scenerii rajskiej maleńkiej wysepki pośrodku oceanu, daleko od wszystkiego. Ktoś może kręcić nosem mówiąc, że jest to ...

  • Prawie siostra 2

    Od pewnego czasu Natalia pojawiała się bowiem w moich snach i marzeniach i to w roli głównej. Fantazjowałem o niej na potęgę. To były piękne chwile i niezwykle ...

  • Trzy odsłony Darii

    (I) Dzień mogłem zaliczyć do udanych. Teraz, przed snem obejrzę sobie tylko jakiegoś pornosika na telefonie. Potem sobie ulżę w łazience i będę mógł spokojnie ...

  • Dogłębna anal-Iza

    Zatrzymaliśmysię przed klatką schodową. - Tu mieszkam - oznajmiła Izabella odwracając się twarzą do mnie - chciałabym ci jeszcze raz podziękować za miły wieczór ...

  • Złe miłego początki

    Okoliczności były bardzo sprzyjające. Był późny piątkowy wieczór. Wszyscy już spali, więc nic nie stało na przeszkodzie, aby sobie trochę ulżyć. Pikanterii dodawał ...

  • Siksa

    Bardzo lubię tę małą knajpkę na rynku. Serwowano tam świetną macchiato, ciastka i lody. Czasami tam wpadałem, bo rozsmakowałem się w "muśniętej słońcem" ...

  • Powrót dziewczyny ze snu

    No... To rozpocząłem edukację w drugiej klasie nowego liceum pełen emocji i nadziei , że wszystko będzie okej i ułoży się tak, jak sobie zaplanowałem. Aklimatyzowałem ...

  • Dziewczyna ze snu

    Był wieczór. Ostatnia niedziela wakacji. Od jutra, 2 września, miałem rozpocząć nowy etap swojego życia. Nowe miejsce, nowi ludzie, nowa szkoła. Nowe miało być ...

  • Nago przez slumsy (inne spojrzenie) kontynuacja

    Wg. pomysłu Historyczki. Otworzyłem drzwi mieszkania i przepuściłem Martę przed sobą. Weszliśmy do dużego pokoju szumnie nazywanego przeze mnie: salonem. - Ładnie ...

  • Anonimowa ekshibicjonistka

    No... Odetchnąłem z wielką ulgą. Wyszło całkiem nieźle... Byłem bardzo zadowolony z ujęć, które udało nam się dziś zarejestrować w miejskim parku. Nam, bo ...