Duch córki
Marlena siedziała na brzegu łóżka, ręce drżące. W półmroku pokoju ukazała się Julia, jej córka, której śmierć wciąż była dla niej nie do pojęcia. Julia ...
Marlena siedziała na brzegu łóżka, ręce drżące. W półmroku pokoju ukazała się Julia, jej córka, której śmierć wciąż była dla niej nie do pojęcia. Julia ...
Zapraszam na epizod siedemnasty i ostatni *** EPILOG – TA, OD KTÓREJ WSZYSTKO SIĘ ZACZĘŁO * A co ja bym powiedziała? A jakie to miało znaczenie wtedy i jakie ma teraz? W ...
Zapraszam na epizod dziewiąty *** ROZDZIAŁ CZWARTY – ANIELA (1/3) * Do ostatniej chwili wahałam się, czy pójść na pogrzeb. I to nie tylko z powodu jakże nagłej i ...
Zapraszam na epizod siódmy *** ROZDZIAŁ TRZECI – BYNEK (2/3) * Najpierw, przy okazji dość regularnych wizyt u rodziców, zauważyłam gdzieś z początkiem trzydziestego ...
Tym razem wstęp będzie sporo dłuższy niż zwykle, lecz moim skromnym zdaniem jak najbardziej konieczny. Mianowicie początkowo niniejsza historia miała być zaledwie ...
Zapraszam na epizod trzeci, rozpoczynający niedzielny poranek. *** ROZDZIAŁ 3/4 - niedziela * "I do południa budzikom śmierć, a po północy niech dzwoni, kto chce. Rano ...
Nie pamiętam, kiedy dokładnie się zaczęłam. Może to był moment, w którym ktoś pierwszy raz spojrzał na mnie zbyt długo. Albo wtedy, gdy nie spojrzał wcale. Mam ciało ...
Czasami boję się, że nie zasługuję na miłość. Ale może… przynajmniej na to, żeby ktoś mnie posiadł. Zrobił ze mną wszystko to, co nigdy nie zostało zrobione ...
Masz mnie. Złapałeś. Nie ukrywałam maski, ale i tak musiałeś pod nią zajrzeć. Rozumiem. Też jestem diabelnie ciekawska. Możemy wrócić do udawania? Nie? Musisz mnie ...
Och, jakże drżało moje serce, jak krew szybciej płynęła w żyłach, gdy tylko myśl o tym kiełkowała w umyśle! Dzień mojego oddania... dzień, w którym stanę się ...
Więzi rodzinne, miłość i erotyka - cz. LXXI Maja spojrzała na mnie i przez chwilę nawiązała ze mną kontakt wzrokowy. Widać było, że miotają nią różnorodne uczucia ...
Więzi rodzinne, miłość i erotyka - cz. LXV Po słowach Mai obawiałem się czy Sylwia, przecież znacznie starsza od nas, nie obrazi się. Ale nic takiego się nie stało ...