Wszystkim zainteresowanym kupnem pełnej wersji radzę się zastanowić. Nie wiem co się stało, ale jak 4 czerwca finalizowałem transakcję, to obiecał przesłać plik następnego dnia. Do dzisiaj go nie zobaczyłem, nie podał też żadnego powodu, nie odzywa się od 4 czerwca. Może coś mu wypadło, nie wiem. Ale jeśli nie - nie popełnijcie mojego błędu :(
Dobry update, chwila względnego spokoju po dramacie poprzednich części - tylko kto wie, czy to nie jest cisza przed burzą? Jedyne co mogę zarzucić, to odczucie, że główny bohater trochę za szybko pogodził się z zaistniałą sytuacją. Albo nie do końca dotarło do niego co się będzie działo, albo szantażyści jeszcze coś wymyślą. Coś, co jeszcze bardziej pogorszy sytuację. Poza tym jest OK. Swoją drogą, ciekawe, co Piotr zamierza "z tym" zrobić........
@Niepozorny Dobrze wiedzieć. A publikować na razie dajesz rade regularnie, więc jestesmy doberj myśli A propo, jesli to nie wielka tajemnica, to ile części planujesz?
Czytałem na LOL dużo opowiadań i muszę przyznać, że rzadko które mnie tak wciągnęło jak ten cykl - szczególnie że mało jest polskich opowiadań o podobnym klimacie Sytuacja nietypowa i bolesna dla głównych zainteresowanych - tym bardziej, że biorąc pod uwagę dawne stosunki panujące w niektórych przedsiębiorstwach, coś takiego naprawdę mogło się wydarzyć :( Czekam niecierpliwie na dalsze losy Piotrka i Moniki, chociaż wątpię że będzie to "Happy End". Zamiast tego, nawet jeśli dotrwają końca umowy (co też nie jest takie pewne), to w najlepszym razie pozostanie im bardzo trudna i długotrwała odbudowa związku - a do tego może już zabraknąć zaufania i zrozumienia - przez te dwa lata może się dużo zdarzyć, zwłaszcza jeśli Monika faktycznie zajdzie w ciążę. Ba, Piotrek nie ma nawet szans na jakikolwiek odwet - chyba że w stylu kamikaze. Cóż, zobaczymy co będzie dalej............
Emigrantki 36
Wszystkim zainteresowanym kupnem pełnej wersji radzę się zastanowić.
Nie wiem co się stało, ale jak 4 czerwca finalizowałem transakcję, to obiecał przesłać plik następnego dnia. Do dzisiaj go nie zobaczyłem, nie podał też żadnego powodu, nie odzywa się od 4 czerwca. Może coś mu wypadło, nie wiem. Ale jeśli nie - nie popełnijcie mojego błędu :(
Emigrantki 36
Miły zwrot - jest szansa że dziewczynom jednak się jakoś ułoży
Idealna praca
Super napisane - no, może poza tym, że "wierzę" przez rz Ale poza tym extra. Gdyby były dalsze części, byłoby fajnie
Pożegnanie
Niech odpoczywa w pokoju :(
Najszczersze wyrazy współczucia dla rodziny :(
Na kolanach
Dobre, aczkolwiek nie jestem pewien, czy jeden klaps za każdą zdradę to wystarczająca kara
Straszne zwierzątko
Nie zbliżać się w grupie mniejszej niż czterech.....albo sześciu
Życiowa układanka, część dziewiąta
Szczerze mówiąc, jeszcze kilka części temu nie spodziewałem się, że opowiadanie obierze taki kierunek. Ale to dobrze, bo dalej może być ciekawie... .
Pokuta 18
Chociaż ksiądz szczery
Emigrantki 30
Sytuacja robi się poważna...Mam tylko nadzieję, że zgoda bohaterki nie spowoduje jej rozłamu z przyjaciółkami
Życiowa układanka, część szósta
@Niepozorny Ja też nie, ale niech będzie po twojemu Czyli teraz czekamy na "wstrząs"
Życiowa układanka, część szósta
Dobry update, chwila względnego spokoju po dramacie poprzednich części - tylko kto wie, czy to nie jest cisza przed burzą?
Jedyne co mogę zarzucić, to odczucie, że główny bohater trochę za szybko pogodził się z zaistniałą sytuacją. Albo nie do końca dotarło do niego co się będzie działo, albo szantażyści jeszcze coś wymyślą. Coś, co jeszcze bardziej pogorszy sytuację. Poza tym jest OK.
Swoją drogą, ciekawe, co Piotr zamierza "z tym" zrobić........
Życiowa układanka, część piąta
@Niepozorny Dobrze wiedzieć. A publikować na razie dajesz rade regularnie, więc jestesmy doberj myśli A propo, jesli to nie wielka tajemnica, to ile części planujesz?
Pokuta 14
Będzie ciekawie, chociaż moje przeczucia nie są do końca dobre........
Życiowa układanka, część piąta
Czytałem na LOL dużo opowiadań i muszę przyznać, że rzadko które mnie tak wciągnęło jak ten cykl - szczególnie że mało jest polskich opowiadań o podobnym klimacie
Sytuacja nietypowa i bolesna dla głównych zainteresowanych - tym bardziej, że biorąc pod uwagę dawne stosunki panujące w niektórych przedsiębiorstwach, coś takiego naprawdę mogło się wydarzyć :(
Czekam niecierpliwie na dalsze losy Piotrka i Moniki, chociaż wątpię że będzie to "Happy End". Zamiast tego, nawet jeśli dotrwają końca umowy (co też nie jest takie pewne), to w najlepszym razie pozostanie im bardzo trudna i długotrwała odbudowa związku - a do tego może już zabraknąć zaufania i zrozumienia - przez te dwa lata może się dużo zdarzyć, zwłaszcza jeśli Monika faktycznie zajdzie w ciążę. Ba, Piotrek nie ma nawet szans na jakikolwiek odwet - chyba że w stylu kamikaze.
Cóż, zobaczymy co będzie dalej............