I jak tu gębula ma ma się nie szczerzyć od usza do usza, kiedy Agnesik Serduszeńko najcudniejsze umieszcza mą skromną osobę w gronie VIP - ków? Zaraz nie tylko się pisać kce, ale i życie dużo milejsze. ŁAPA LECI!!! PS. No i wg mnie to na 1 Ciebie by trza ustawić, nie ujmując oczywiście nikomu.^^
@AnonimS Oj tam, zaraz dla poklasku. Po prostu jak chyba każdy mniejszy większy twórca chciałabym wiedzieć czy mój "płód" ma ręce i nogi, czy to w ogóle da się czytać. Wybacz, może mam troszeczkę lekkiego dołka literackiego, i potrzebuję małego dopingu; by wiedzieć czy jest sens poświęcać kolejnych kilka-kilkanaście godzin lub więcej na tworzenie czegoś co i tak zbierze max 17 lajków. No nic, w każdym razie bardzo Ci dziękuję za odzew. Skoro liczysz na kontynuację to postaram się (choć obiecywać już nie będę, bo już mi się zdarzyło obiecać kontynuację a wena - perfidna jedna sucz się jednak nie zgłosiła) coś jeszcze naskrobać. Choć raczej w późniejszym terminie - bo mam kilka ficów tu do nadrobienia, a grzebie się jak ten słuń wiercący zadkiem w sklepie z porcelaną...czy jakoś tak..XD
Ekhem...może przemawia przeze mnie pusta zazdrocha, to też możliwe. Ale powiem Ci szczerze...ja się zastanawiam, ile Ty kolego czasu poświęciłeś na ten twór? Bo jak widzę opko właśnie w tym stylu, napisane prościuteńkim; niczym nie wyróżniającym się językiem, z masą błędów stylistycznych, gramatycznych...To mam wrażenie że wymyślenie tego czegoś zajęło Ci max 10 minut; spisanie kolejne 10. I mimo tego dostałeś aż 22 lajki, o których osobiście mogę tutaj pomarzyć, mimo że mi wymyślenie, złożenie dłuższego opka zajmuje czas przeciętnie od kilku do kilkunastu godzin, na przestrzeni iluś dni...Nic tylko się załamać i p...prznąć pisanie w internecie w cholerę.
No masz, poryczałam się. Skarbuszku moje , takie wzruszające a zarazem piękne rzeczy piszesz, nie wyrabiam. *tuli mocniutko i ryczy* Jeszcze mnie bardziej melankolija rozkłada.
Wow, rewelka. Cudownie się czytało; i z tego powodu się cieszyłam że takie długie opko. Można je smakować. Liczę że wena dopisze i stworzysz więcej takich świetnych dziełek. Pozdro. A, i łapcia w górę ode mnie.
@Uayo Ja do czytania nikogo nie zmuszam. Nie podoba się trudno. Zapraszam do lektury na "wyższym" poziomie niż moje "gimbazjalne" ABO "dresiarskie" opka, panie Alfo i Omego.
@Mikee Oj tam; przecież to wszystko jest fikcja, nie żadne prawdziwe ludzie. (no wiem wiem, nie istnieją a przemawiają do człowieka jakby byli realni.^^) Znaczy wiesz. Chodziło mi o to żeby było jak najbardziej hardcorowo i zbereżnie. :P
@Wili No fakt, Tru Sansiaczek jest "troszkę" insza. Ale co taaam; od czego błogosławiona licentia poetica, hihi. Bardzo Ci dziękuję za tak uprzejmą ocenę; ślę buziaczki.
@Darth Szkoda że opko nie przypadło Ci do gustu, ale mówi się trudno. Wszystkim się nie dogodzi.
Co do "zjechania", kolega raczej myli się zupełnie. Żaden fan czy nie-fan mnie tu nie zjechał. Zresztą nie ma powodu, fanfiki to rzecz normalna; a erotyczne zwłaszcza. "Dobrej rady" też nie przyjmę, to uniwersum; szczególnie sprzed czasów Myszki Miki; jest zbyt fajne, a kolega, z całym szacunkiem; nie może mi niczego nakazywać PS. Chyba ktoś tu wstał lewą girką...nie szkodzi. I tak życzę miłego dnia. :P
Hehehe, przekwiczałam całe zajebiste opko. ROMAN- EROTOMAN, ZUPA A'LA ROZERWANA DUPA, (yebłam ) TYRANA ZŁEGO OD RANA - ja to wszystko kochooom! PS. I proszę o wincyj takich zaje-bajek Serduszko! Łapciucha leci!!
@agnes1709 To bardzo w stylu Vaddiego, nazwać chudzielca Thranduila 'Szerokością'... Spotykając kolesia *będę udawać że Grivious to "koleś"^^* 2 metry 16 cm, Vaddie odszczekuje "Generale, jesteś niższy niż się spodziewałem."
Debeściaki
I jak tu gębula ma ma się nie szczerzyć od usza do usza, kiedy Agnesik Serduszeńko najcudniejsze umieszcza mą skromną osobę w gronie VIP - ków? Zaraz nie tylko się pisać kce, ale i życie dużo milejsze. ŁAPA LECI!!!
PS. No i wg mnie to na 1 Ciebie by trza ustawić, nie ujmując oczywiście nikomu.^^
Z pamiętnika dwudziestoletniej pseudofilolożki [part 9]
Boże jakie to jest słodziunie! Strasznie mi poprawiłaś humor, dziękuję. Pozdrówka i całuski dla Ciebie i Braciszka.
Moja macocha to brudna zdzira
@AnonimS Oj tam, zaraz dla poklasku. Po prostu jak chyba każdy mniejszy większy twórca chciałabym wiedzieć czy mój "płód" ma ręce i nogi, czy to w ogóle da się czytać. Wybacz, może mam troszeczkę lekkiego dołka literackiego, i potrzebuję małego dopingu; by wiedzieć czy jest sens poświęcać kolejnych kilka-kilkanaście godzin lub więcej na tworzenie czegoś co i tak zbierze max 17 lajków.
No nic, w każdym razie bardzo Ci dziękuję za odzew. Skoro liczysz na kontynuację to postaram się (choć obiecywać już nie będę, bo już mi się zdarzyło obiecać kontynuację a wena - perfidna jedna sucz się jednak nie zgłosiła) coś jeszcze naskrobać. Choć raczej w późniejszym terminie - bo mam kilka ficów tu do nadrobienia, a grzebie się jak ten słuń wiercący zadkiem w sklepie z porcelaną...czy jakoś tak..XD
Syn i mama
Ekhem...może przemawia przeze mnie pusta zazdrocha, to też możliwe. Ale powiem Ci szczerze...ja się zastanawiam, ile Ty kolego czasu poświęciłeś na ten twór? Bo jak widzę opko właśnie w tym stylu, napisane prościuteńkim; niczym nie wyróżniającym się językiem, z masą błędów stylistycznych, gramatycznych...To mam wrażenie że wymyślenie tego czegoś zajęło Ci max 10 minut; spisanie kolejne 10. I mimo tego dostałeś aż 22 lajki, o których osobiście mogę tutaj pomarzyć, mimo że mi wymyślenie, złożenie dłuższego opka zajmuje czas przeciętnie od kilku do kilkunastu godzin, na przestrzeni iluś dni...Nic tylko się załamać i p...prznąć pisanie w internecie w cholerę.
Pierwszy raz Ahsoki. Cz.1
@Uayo Inaczej nie będzie, przykro mi. Nie jestem artystką negocjowanego afektu.
Autodestrukcja – Łazienka
No masz, poryczałam się. Skarbuszku moje , takie wzruszające a zarazem piękne rzeczy piszesz, nie wyrabiam. *tuli mocniutko i ryczy* Jeszcze mnie bardziej melankolija rozkłada.
Przygoda życia (I)
Wow, rewelka. Cudownie się czytało; i z tego powodu się cieszyłam że takie długie opko. Można je smakować.
Liczę że wena dopisze i stworzysz więcej takich świetnych dziełek. Pozdro.
A, i łapcia w górę ode mnie.
Pierwszy raz Ahsoki. Cz.1
@Uayo Ja do czytania nikogo nie zmuszam. Nie podoba się trudno. Zapraszam do lektury na "wyższym" poziomie niż moje "gimbazjalne" ABO "dresiarskie" opka, panie Alfo i Omego.
Pierwszy raz Ahsoki. Cz.1
@Mikee Oj tam; przecież to wszystko jest fikcja, nie żadne prawdziwe ludzie. (no wiem wiem, nie istnieją a przemawiają do człowieka jakby byli realni.^^) Znaczy wiesz. Chodziło mi o to żeby było jak najbardziej hardcorowo i zbereżnie. :P
Pierwszy raz Ahsoki. Cz.1
@elninio1972 hehe, dzięki
,, Naucz mnie
Bardzo ładne, łapcia.
Zrób to, co Ci każę cz.3
@Wili No fakt, Tru Sansiaczek jest "troszkę" insza. Ale co taaam; od czego błogosławiona licentia poetica, hihi. Bardzo Ci dziękuję za tak uprzejmą ocenę; ślę buziaczki.
Pierwszy raz Ahsoki. Cz.1
@Darth
Szkoda że opko nie przypadło Ci do gustu, ale mówi się trudno. Wszystkim się nie dogodzi.
Co do "zjechania", kolega raczej myli się zupełnie. Żaden fan czy nie-fan mnie tu nie zjechał. Zresztą nie ma powodu, fanfiki to rzecz normalna; a erotyczne zwłaszcza.
"Dobrej rady" też nie przyjmę, to uniwersum; szczególnie sprzed czasów Myszki Miki; jest zbyt fajne, a kolega, z całym szacunkiem; nie może mi niczego nakazywać
PS. Chyba ktoś tu wstał lewą girką...nie szkodzi. I tak życzę miłego dnia. :P
Mokre marzenie Thomasa
@marcin008 Jeszcze nie zdecydowałam. No i wiesz...Wena to jest panna dość negocjowanego afektu.
Vader Niespalon, Elf Thrandek i "Shrek".
@agnes1709 Pada do stópek i przeprasza, całując je.
Uprowadzone
Hehehe, przekwiczałam całe zajebiste opko. ROMAN- EROTOMAN, ZUPA A'LA ROZERWANA DUPA, (yebłam ) TYRANA ZŁEGO OD RANA - ja to wszystko kochooom!
PS. I proszę o wincyj takich zaje-bajek Serduszko! Łapciucha leci!!
Zrób to, co ci każę. Cz.2
@Wili Strasznie się cieszę, że się podoba. I postaram się.
Zrób to, co ci każę. Cz.2
@Somebody Dzięki.
Vader Niespalon, Elf Thrandek i "Shrek".
@agnes1709 I vice versa Serduszko
Vader Niespalon, Elf Thrandek i "Shrek".
@agnes1709 To bardzo w stylu Vaddiego, nazwać chudzielca Thranduila 'Szerokością'... Spotykając kolesia *będę udawać że Grivious to "koleś"^^* 2 metry 16 cm, Vaddie odszczekuje "Generale, jesteś niższy niż się spodziewałem."