Od września 2020 zdobyła 389 punktów, napisała 5 postów na forum, a jej profil odwiedzono 2 526 razy.
Interesuję się literaturą, fotografią oraz wężami. Nałogowo słucham Måneskinu i Metallicy. Uwielbiam horrory i dark fantasy, czasem obejrzę też jakieś anime. Kocham memy.
P.S: sarcasm is my life
@Slasheless przepięknie dziękuję za komentarz. O, z trzykropkiem pomysł bardzo dobry, zaraz poprawię. Zdania myślę, że zostawię, bo jakoś mi to tutaj pasuje. A z o opieraniem się atakom nie mogę, ponieważ drabble powinno zawierać równe 100 słów, a wyszłoby więcej. Jeszcze raz bardzo dziękuję
Wzruszające. Bohaterka dobrze postąpiła - uwolniła syna od cierpienia. Wątpliwości były i będą zawsze - w każdym aspekcie życia. Trud, jakiemu się poddała, jest niewyobrażalnie ciężki - może nawet cięższy od urodzenia? Zabić właśnie dziecko. Zmniejszyć jego cierpienie, ale również obarczyć się poczuciem winy. I urodzić, i poddać się zabiegowi jest niewyobrażalnym bólem. Psychicznym bólem. Bo choć oszczędziło się dziecku cierpienia, to jednak ma się świadomość "morderstwa". Tak naprawdę wyjścia z tej sytuacji nie ma - przynajmniej nie ma bez uszczerbku na psychice kobiety. Lecz zawsze warto mieć wybór. Jakoś panować nad swoim życiem. Podobuje mi się
Trzynaście lęków
@Prunella dziękuję za koment
Gdzie ukryta samotność
@Inna28 samotność tkwi w każdym, nigdy się jej nie wyzbędziemy. Grunt, to mieć przy sobie właśnie kogoś.
Dziękuję bardzo
Gdzie ukryta samotność
@Pani123 bardzo dziękuję
Nie rozumiem - wiersz
@Iga21 dziękuję
Nie rozumiem - wiersz
@Gaba dziękuję bardzo, miało być czarne
Zawalony kościółek, ale czy na pewno? - drabble
@Gaba fakt, okrutne. Niestety wiele zwierząt dotyka taki los... Przepięknie dziękuję za odwiedziny
Walka - drabble
@Slasheless przepięknie dziękuję za komentarz. O, z trzykropkiem pomysł bardzo dobry, zaraz poprawię.
Zdania myślę, że zostawię, bo jakoś mi to tutaj pasuje.
A z o opieraniem się atakom nie mogę, ponieważ drabble powinno zawierać równe 100 słów, a wyszłoby więcej.
Jeszcze raz bardzo dziękuję
Wieczna Ciemność - rozdział 2 "znowu w lesie"
@shakadap dziękuję bardzo. Również pozdrawiam
Zwykły, szary dzień w szarej rzeczywistości
@Margerita napisz mi na pv, co się dzieje. I dziękuję pięknie
Zrządzenie losu
Przepiękne.
Serce w ogniu
Wzruszające. Bohaterka dobrze postąpiła - uwolniła syna od cierpienia. Wątpliwości były i będą zawsze - w każdym aspekcie życia. Trud, jakiemu się poddała, jest niewyobrażalnie ciężki - może nawet cięższy od urodzenia? Zabić właśnie dziecko. Zmniejszyć jego cierpienie, ale również obarczyć się poczuciem winy. I urodzić, i poddać się zabiegowi jest niewyobrażalnym bólem. Psychicznym bólem. Bo choć oszczędziło się dziecku cierpienia, to jednak ma się świadomość "morderstwa". Tak naprawdę wyjścia z tej sytuacji nie ma - przynajmniej nie ma bez uszczerbku na psychice kobiety. Lecz zawsze warto mieć wybór. Jakoś panować nad swoim życiem.
Podobuje mi się
Zdzi*a cz. XIII
Świetna część. W jaki sposób Aniela zamierza zwrócić naszemu bohaterowi wolność? To ciekawi mnie najbardziej
Wieczna Ciemność - rozdział 1 "szepty"
@shakadap dziękuję, również pozdrawiam
Wieczna Ciemność - prolog "sny i wizje"
@shakadap dziękuję bardzo, również pozdrawiam
Róża z żelaza
Zacnie
Bunt - (prawie) drabble
@Margerita dzięki