Bardzo mi się podobało... Moim zdaniem pokazałaś kwintesencję żałoby, człowiek pomimo tłumu zgromadzonego wokół siebie i tak jest osamotniony. I jeszcze ten bałagan emocjonalny. Serduszko i łapka
Znam ten ból... Od jakiegoś czasu więcej uwagi poświęcam temu, co pochłaniam i muszę przyznać, że początki były cholernie trudne. Gratuluję odwagi i życzę jak najwięcej siły w walce o samą siebie. Pamiętaj, że twoje samopoczucie jest najważniejsze Trzymam kciuki za pozytywne zmiany
@AnonimS Miło mi cię widzieć Nie jestem przekonana do tego rozdziału. Obawiam się, że troszkę wybiegam do przodu z przeżyciami, które mogłyby grzecznie poczekać na swoją kolej. Bardzo dziękuję za odwiedziny i komentarz. Pozdrawiam.
Według mnie fragment ,,Masz dwa wyjścia. Albo zabierasz swoje rzeczy i wychodzisz, albo zostajesz i przestajesz zgrywać świętoszkę." w pełni oddaje klimat opowiadania. Główny bohater wie, czego oczekuje od kobiet, twardo stąpa po ziemi, a brak emocjonalnych przeżyć jak dla mnie podbija smak historii.
Fajnie, fajnie... Myślałam, że ciąg dalszy Szarego będzie z lekkim przeskokiem w przyszłość tzn. coś w stylu rok później. Jednak taka formuła również mi odpowiada, ale nie ukrywam, że bardziej interesuje mnie Laura niż Frank. Nic nie poradzę, że ostatnio nie lubię gościa
Czytałam po raz drugi z zamiarem skopiowania fragmentów, które zrobiły na mnie wrażenie, ale musiałabym wkleić w komentarz cały rozdział. Powiem tylko, że jest to najlepszy utwór w twoim wykonaniu nasycony pięknymi detalami, które nie pozwalają oderwać się od czytania. Brawo Somebody
Wybór
@angie Świetny koment! I myślę, że większość postąpiłaby dokładnie tak samo.
Nigdy więcej 06
@nefer Dziękuję bardzo za cenne wskazówki i komentarz. Pozdrawiam.
The ghostwriter: The end of eternity
Bardzo mi się podobało... Moim zdaniem pokazałaś kwintesencję żałoby, człowiek pomimo tłumu zgromadzonego wokół siebie i tak jest osamotniony. I jeszcze ten bałagan emocjonalny. Serduszko i łapka
Z pamiętnika dwudziestoletniej pseudofilolożki [part 15]
Znam ten ból... Od jakiegoś czasu więcej uwagi poświęcam temu, co pochłaniam i muszę przyznać, że początki były cholernie trudne. Gratuluję odwagi i życzę jak najwięcej siły w walce o samą siebie. Pamiętaj, że twoje samopoczucie jest najważniejsze Trzymam kciuki za pozytywne zmiany
Nigdy więcej 06
@milutka2255 Ja też
Nigdy więcej 06
@Somebody Wow, dziękuję bardzo... Postaram się coś zaradzić na ten niedosyt
Nigdy więcej 06
@agnes1709 Oj na ciebie zawsze można liczyć Niczego nie obiecuję, bo sama nie wiem kiedy siądę do pisania Dziękuję pięknie za komentarz
Nigdy więcej 06
@AnonimS Miło mi cię widzieć Nie jestem przekonana do tego rozdziału. Obawiam się, że troszkę wybiegam do przodu z przeżyciami, które mogłyby grzecznie poczekać na swoją kolej. Bardzo dziękuję za odwiedziny i komentarz. Pozdrawiam.
BASZA część 2
Według mnie fragment ,,Masz dwa wyjścia. Albo zabierasz swoje rzeczy i wychodzisz, albo zostajesz i przestajesz zgrywać świętoszkę." w pełni oddaje klimat opowiadania. Główny bohater wie, czego oczekuje od kobiet, twardo stąpa po ziemi, a brak emocjonalnych przeżyć jak dla mnie podbija smak historii.
Szare istnienie - zmiany #3
@agnes1709 Jeszcze się chłopak czymś zarazi i co wtedy Pisz ciąg dalszy, bo urwałaś w takim momencie....
BASZA
Dobre wprowadzenie do całego opowiadania, wyjaśnienie tytułu i genezy całej historii jak najbardziej na plus.
Szare istnienie - zmiany #3
Fajnie, fajnie... Myślałam, że ciąg dalszy Szarego będzie z lekkim przeskokiem w przyszłość tzn. coś w stylu rok później. Jednak taka formuła również mi odpowiada, ale nie ukrywam, że bardziej interesuje mnie Laura niż Frank. Nic nie poradzę, że ostatnio nie lubię gościa
Tchórz #1
Niepokojące, niebanalne, nie...Coś tam. Pozwalam, nalegam, żądam
Niepokorna cz. 23
Maks tak pięknie opiekuje się Frozi... Ale czemu ona tyle chleje? Agnes sprowadzasz bohaterkę na złą drogę, pomyśl nad tym, żeby trochę ją uspokoić
The ghostwriter: Heaven&Hell
Czytałam po raz drugi z zamiarem skopiowania fragmentów, które zrobiły na mnie wrażenie, ale musiałabym wkleić w komentarz cały rozdział. Powiem tylko, że jest to najlepszy utwór w twoim wykonaniu nasycony pięknymi detalami, które nie pozwalają oderwać się od czytania. Brawo Somebody
Niepokorna cz. 22
Przyznam szczerze, że musiałam przeczytać kilka części wstecz, żeby się odnaleźć w tej historii Ale już wszystko wiem i czekam na kolejne części
Szare istnienie - zmiany #1
Moje zdanie znasz
Autodestrukcja – Kolory
@agnes1709 Ja się znam tylko na tym, co zjada trupy:P Besos
Autodestrukcja – Kolory
@agnes1709 Insekty. To moja odpowiedź
Autodestrukcja – Kolory
Całość dobrze napisana, trąca odpowiednie struny w duszy. Ale te robaczki na chwilę wybiły mnie z rytmu:P