Truskawkowe trouble
To był zwyczajny dzień. Nic szczególnego, można by rzec. Tylko ja i truskawki. Całe mnóstwo truskawek, w końcu taka już była ta pora roku. Jadłam je na okrągło. Wcale ...
To był zwyczajny dzień. Nic szczególnego, można by rzec. Tylko ja i truskawki. Całe mnóstwo truskawek, w końcu taka już była ta pora roku. Jadłam je na okrągło. Wcale ...
Dzień dobry. Dziadek prosił mnie, żebym go tu dzisiaj zastąpił, bo ma biegunkę. Najadł się ponoć biedak razowca z pasztetową, którą dostał kiedyś z UNRY, i biega ...
Parodia "Zawracania dupy" autorstwa SOMEBODY. Oryginał do tego stopnia zawładnął moim sercem, że postanowiłam trochę zaświrować :) Dzięki, mała :* *** "Zawracanie ...
Adam siedział, schowany za małym drzewem.Słońce prażyło niemiłosiernie. Małymi Kamyszkami rzucał, w dal przed siebie. Za liści drzewa, spojrzał w niebo. - Boże, coś ...
Była sobota - wreszcie dzień wolny od szkoły. Siedemnastoletni Remek wyszedł spotkać się ze swoją dziewczyną - rok młodszą Eweliną. Ewelina już wcześniej poprosiła ...
by Koci & Hope Uwaga! Czytasz na własną odpowiedzialność:) 7 Lidia Po raz setny zaciskam zęby, kiedy umysł na nowo przetacza pierwsze spotkanie z panem „Numerkiem” ...
Ekipa z Trybunału odcinek trzeci – UFO atakuje – Trybunał kontratakuje ! Była zima. Styczeń, Ferie i bardzo dużo śniegu. Nasza Ekipa spędzała czas na napierdalaniu ...
No i stało się. Zdecydowałem się. Oglądałem go chyba ze sto razy. W snach widywałem go częściej niż gołe baby w okresie dojrzewania. Tak, dziś piękny biały Mercedes ...
Z dedykacją dla Duygu, która wprawiła mnie dziś w głupią i głupszą głupawkę. :crazy: *** Raz, dwa, trzy – jedziemy! Ref: Babole, babole, o ja cię fasolę, pierdolec ...
by Koci & Hope Uwaga! Czytasz na własną odpowiedzialność:) 5 Lidia Zaraz mnie szlag jasny trafi! Gościu ma naprawdę nerwy! W głowie roi się wiele słów, które mogłabym ...
Niniejsza seria definiuje bezwzględną wyobraźnię dwóch niezależnych autorów, którzy dołożyli wszelkich starań aby trafić do jak najszerszej grupy czytelników za ...
Parodia opowiadania "Zwierzyniec" autorstwa Somebody. Dziękuję, słońce :kiss: *** Na początku był pies (leniwy, fajtłapowaty kanapowiec). Pies, jak powszechnie wiadomo ...
Telefon tańczył na nocnej szafce, niczym łyżwiarz na lodzie. Gwałtownie się obudziłem i podniosłem go z szafki. - Halo? - odpowiedziałem do słuchawki. - Ty to kurwa ...
Odcinek 1 (w którym królowa romansu pani Mieciunia spotyka przystojnego ministra) Wszystko zaczęło się od tego, że pani Mieciunia przypadkiem spostrzegła zagubionego ...