Materiał znajduje się w poczekalni. Prosimy o łapkę i komentarz.

Myśl

I tak myśli krążą wokół Ciebie, choć nie chcę.
Dalem sobie spokój- tak bym chciał.
Człowiek ulicy trzyma się zasad, reguł,
Prosiłem, nim skończy się rok, daj zapomnieć- na próżno.
Nie myślę o Tobie tak często jak kiedyś, ale częściej niż sobie to zakładałem.  
Czy to wszystko wina wnętrza? Czy jak płatek śniegu spada, myśli o tym czy przetrwa i jak długo będzie trwał?
Byłaś- hmm, byłaś. Jesteś, czasem. Będziesz? Nie wiem.
Jedno wiem, jestem spokojniejszy.
Żyjemy- trwamy- chcemy być.
Czy to manifest, apel, przesłanie? Nie wiem.
Wiem, że chcę być. Tu, teraz, jutro.

Dla Ciebie, siebie, wszystkich...

Nienawidzę ludzi, ale widzę w nich dobro.
Może naprawie błędy, może właśnie po to jeszcze oddycham.


Zobaczymy...

Speker

opublikował opowiadanie w kategorii inne, użył 142 słów i 769 znaków.

1 komentarz

 
  • dreamer1897

    Przeczytałem i nic nie wiem...to znaczy, że nie rozumiem do kogo się zwracasz...kim może być ta tajemnicza osoba. Wydaj w końcu ten tomik wierszy i będę mógł się zagłębić w tym wszystkim na dłużej z kawą w czerwonym kubkiem Nescafe :smile:

    29 gru 2020