Mój debiut proszę o wyrozumiałość i zapraszam do lektury
Urodziłem się jako wcześniak , już od urodzenia pod górkę super się zaczyna . Jednak to tylko prolog spokojnie , w wieku 4 lat trace ojca nawet go nie pamiętam .Ale skoczmy trochę w przyszłość. Czwarta klasa podstawowa nigdy nie lubiłem szkoły, zawsze czułem się tu zagrożony. W miedzy czasie moja mama dobiła się nowego męża i trójki dzieci .Nigdy nie przepadałem za jej nowym chłopakiem był spoko do pewnego momentu .Mianowicie do momentu narodzin mojego brata , w tedy ja zostałem odesłany na drugi plan. Z biegiem czasu okazało się że trafiłem na geniuszy sportu ,tylko ja tam nie pasowałem . Przez to piekło przechodziłem przez 4 lata byłem traktowany jak pies po 4 latach . Moja mama bierze rozwód z owym konkubentem .Jestem w szóstej klasie zniszczony psychicznie który nie ma chęci do życia .Przestaje, jeść ,pić , mało mówię.Cztery lata życia w strachu nauczyło mnie żeby trzymać buzie na kłódkę, szkoła była zawalona . Wtedy też pada stwierdzenie o szkole specjalnej dla ludzi po ,,przejściach" ale to będzie temat na następny rozdział , bo tam zaczyna się Mój żywioł cdn zapraszam do komentowania
2 komentarze
dreamer1897
Domyślam się, że scenariuszem będzie Twoje życie czy to tylko zmyłka?
Trochę pracy nad składnią i poprawnością a będzie spore grono odbiorców.
agnes1709
Pomieszanie z poplątaniem, młody. Widzę, że pomysł jest, do tego zawiewa dramatem, które kocham, ale bez korekty się tu nie obejdzie, w takiej formie, w jakiej jak to wstawiłeś, praca nie ma racji bytu. Proponuje poprosić kogoś o pomoc, jeśli masz problem ze składaniem zdań. Pozdrawiam.
BARAKUS
@agnes1709 odniosę się do tego co piszesz w rozdziale 1 dzekuje
agnes1709
@BARAKUS Pracuj, nie poddawaj się