Sen

Kiedy weszła do pokoju on siedział przy jej biurku i wpatrywał się w monitor. Weszła cicho, bez słowa ściskając coś w ręce. Podeszła do niego od tyłu i złapała delikatnie za ramię. Na jego twarzy od razu pojawił się uśmiech, kiedy tylko zobaczył anielską twarz dziewczyny. Pocałowała go w szyję.. ale nie był to zwykły pocałunek i taki jak zawsze..
Chłopak był zdziwiony jej zachowaniem, ale podobało mu się to? chciał już coś powiedzieć, ale ona zamknęła mu usta kolejnym namiętnym pocałunkiem. Wtedy tez wyciągnęła to co trzymała do tej pory w ręce. Była to chustka. Zawiązała mu nią oczy i powiedziała:

- Nie wolno Ci jej ściągać! Nie możesz tez nic ?robić" dopóki ja nie skończę, chyba ze już nie będziesz mógł wytrzymać?

Chłopak nie odezwał się ani słowem tylko na jego twarzy cały czas widniał uśmiech. Uśmiech zadowolenia i wzmagającego się podniecenia.
Wzięła go za rękę i zaprowadziła na łóżko. Kazała mu usiąść. Wtedy też usiadła na jego kolanach tak że ich twarze stykały się ze sobą.. byli bardzo blisko?
Znów zaczęła się seria namiętnych pocałunków, które w obojgu wzmagały jeszcze większe podniecenie. Zaczęła powoli zdejmować mu koszulkę i wtedy tez ukazało się jego cudownie umięśnione ciało. Dziewczyna zaczęła łapczywie obsypywać je pocałunkami. Chłopak próbował odwzajemnić jej to wszystko jednak ona się broniła, chciała dokończyć to co zaczęła. Zeszła z jego kolan i uklękła przed nim dobierając się do jego? spodni. Szybkim ruchem rozpięła rozporek. Nie mogła wyjść z podziwu na widok tego co zobaczyła? Uniosła swoją głowę wyżej. Zbliżyła twarz do tego co dla mężczyzny najważniejsze i przystąpiła do miłosnego aktu. Trwało to kilka minut.. Chłopka nie mógł już wytrzymać z podniecenia i ?bezczynnego" siedzenia. Delikatnie podciągnął głowę dziewczyny do góry i już chciał zdjąć opaskę ale on mu na to nie pozwoliła. Wstał wziął ją w swe ramiona uniósł jak by nic nie ważyła i dysząc ciężko z podniecenia ?rzucił" na lóżko.
Nie chciał się nawet na chwilę opanować, by ją spokojnie rozebrać do naga. Podciągnął tylko jej bluzkę wysoko aż pod brodę, by odsłonić piersi. Dorwał się do nich łapczywie rękoma. Objął je palcami. Czuł jak wypukło i elastycznie wznosiły się i opadały w przyspieszonym oddechu. Jego palce zaciskały się na nich, przygniotły je. Wpił się gorącymi wargami w jej usta?
Wiedział, ze teraz jest jego chwila.. Zaczął zjeżdżać ze swymi pocałunkami coraz niżej.. Szyja, piersi, brzuch, uda. Kiedy tam dotarł powoli zsunął jej majtki w dół, Była już całkiem naga. W ?tych" okolicach zatrzymał się na dłużej.
Dziewczyna jęczała z rozkoszy, którą ja obdarowywał. Oderwał usta od jej dolnych warg i wrócił tą samą drogą do jej ust. Złamał też zakaz, ściągnął opaskę, bo już nie mógł dłużej znieść tego ze nie ma przed sobą widoku twarzy podnieconej do granic możliwości dziewczyny? Ujrzał teraz jak wiła swoje ciało pod wpływem ekstazy i jak przygryzała wargi żeby nie krzyczeć z rozkoszy.. podniecało go to jeszcze bardziej, nie mógł już dłużej czekać?
I po raz pierwszy w życiu dziewczyna poczuła twarde i prężne dotknięcie narządu, który jest ośrodkiem męskiej żądzy.
Narząd zsunął się niżej i trafił na najbardziej delikatne, najbardziej miękkie i uczulone miejsce kobiecego ciała. Chłopak pchnął mocno. Ale nie osiągnął zamierzonego skutku. Mimo silnego naporu nie wniknął ani trochę. Gdy uderzył jeszcze mocniej - poczuła ból. Pozwolił jej chwilę odpocząć, po czym ponowił próbę z jeszcze większą zaciekłością. Zaczął ją pokrywać gorącymi pocałunkami, po czym zmienił pozycję u jej boku. Wreszcie wbił swój gwóźdź głęboko. Poczuła, że wszedł, że ma go w sobie do końca. Gdy gwałtownymi ruchami rozbudzał jej zmysły, poczęła odruchowo współdziałać, poruszać się naprzeciw i odczuwać zwierzęce podniecenie, które raz z wolna, a potem coraz prędzej i silniej zaczęło koncentrować się we właściwym punkcie wnętrza jej ciała. Nie mogła powstrzymać tych posuwistych, unoszących się i cofających się w dół ruchów jej naprężonych ud - ruchów, które wzmogły i zwielokrotniły, budzącą się rozkosz, doprowadziły ja wreszcie do burzliwego szczytu i ugasiły wstrząsającym wylewem odprężenia i zaspokojenia.
Osiągnęła orgazm.. pierwszy raz tak silny i tak mocno odczuwalny.. to nie było już to, kiedy zadowalała się sama myśląc o nim teraz mogła doświadczyć tego prawdziwie.
Chwilę później i on dosięgnął końca.. na co oboje zareagowali głośnym jękiem.
Byli zmęczeni trwającym sporo czasu aktem, ale z drugiej strony byli tak zadowoleni że nie dało się tego ująć w słowa. Chłopak przytulił się do niej i oboje zasnęli.
Kiedy dziewczyna się obudziła jego już nie było? Nie wiedziała czy to co wydarzyło się poprzedniej nocy było prawdziwe, czy tylko snem?

~!sex

opublikował opowiadanie w kategorii erotyka, użył 958 słów i 5128 znaków.

1 komentarz

 
  • rfd

    po co tyle tych znaków zapytania źle to sie czyta :(

    31 mar 2014