Historyczka

Historyczka Marta z Lubelskie
O CZYM CHCĘ PISAĆ? Piszę opowiadania erotyczne w specyficznym klimacie. Podnieca mnie sytuacja, w której zostaję zmuszona do uległości, bądź to sytuacją, bądź szantażem, bądź wreszcie przemocą, choć bardziej psychiczną niż fizyczną. Ważne są dla mnie szczegółowe opisy, wielowątkowość, dobrze zarysowane sylwetki bohaterów, opisy ich myśli, przeżyć, emocji, dążeń, podniet. Ważny jest dla mnie rozbudowany wstęp, swoista gra która toczy się długo, zanim bohaterka zostanie zdobyta. BOHATEROWIE FANTAZJI Podniecają mnie różnice wieku, a więc to, że posiądzie mnie ktoś dużo starszy, albo dużo młodszy... Ważne też, żeby typ który mnie będzie brał, był w jakiś charakterystyczny sposób skrajnie oryginalny - więc, albo niezwykle nieśmiały, albo przesadnie nachalny i natarczywy, albo z natury zły, podły i tchórzliwy, albo dobry i szlachetny, który nie skrzywdzi muchy, albo bardzo niski, jak karzeł, albo bardzo wysoki, albo potwornie spasiony grubas, albo przesadnie chudy anorektyk.
razem:   3 307 44
  • Użytkownik Historyczka

    @rotmistrz  

    Prawdziwie rycerskie zaoferowanie ramienia... czy też ramion... Już mam wrażenie, że może nie będę się czuła aż tak zagubioną kobietką...  

    Zamek zwiedzę chętnie, choć już coś mi podpowiada, że mogę zostać uwięziona w lochach...

    tydz. temu

  • Użytkownik Historyczka

    @japanlover  

    Pani profesor nieustannie i już wręcz przewidywalnie wciąż ma pecha...

    Co nie omieszkają zresztą wykorzystywać różnego autoramentu indywidua jak też stwory...

    Jaki tym razem widzielibyście wybryk losu??? :)

    tydz. temu

  • Użytkownik Historyczka

    @wram  

    Staram się jak mogę, aby moje spódnice, tudzież minispódniczki mogły mieć szansę przypaść do gustu... i... wpaść do oka :)  
    Choć nigdy nie wiadomo, jak na nie jaki dżentelmen zareaguje... :)

    tydz. temu

  • Użytkownik Historyczka

    Czy to panowie nie kolejny dowód, że my - dziewczęta w okularach - mamy w sobie to coś? :)

    tydz. temu

  • Użytkownik Historyczka

    @Enki  

    Ojej, czyżby coś nie tak było z moją spódnicą....?
    Absolutnie nie pozwoliłam, by pod nią wtargnęły dwie krągłe łapska...

    tydz. temu

  • Użytkownik Historyczka

    No powiedzcie sami, czy okulary nie komponują się do skórzanej mini, pończoszek i szpilek? :)

    tydz. temu

  • Użytkownik Historyczka

    @Marshall  

    I nie będzie to im przeszkadzało, żem gadatliwa kobietka...? :)

    tydz. temu

  • Użytkownik Historyczka

    @Enki  

    Czy aby naprawdę, czytając moje opowiadania i nieco wybujałe fantazje, można polubić taką rozemocjonowaną damulkę jak ja? :)

    tydz. temu

  • Użytkownik Historyczka

    @rotmistrz  

    A co by się stało, gdybym to ja wybrała się w samotną peregrynację na Śląsk?
    Może, na przykład, nocnym pociągiem...?

    Czy tam by się mną, skromną i bezradną damulką, kto zaopiekował?  
    Czy ktoś zechciałby być moim cicerone i pokazać mi jakie uroki tej krainy? Co by mi pokazał?

    Wreszcie... czy ja, zagubiona kobietka... bym tam miała gdzie przenocować...?

    tydz. temu

  • Użytkownik Historyczka

    @RomeT  

    A ja jednak chyba jestem skłonna demonizować i burzę... i te groźne obiekty...  
    A już zwłaszcza, gdy ich poczynania, szczególnie "wyładowanie" mogą okazać się "brzemienne" w skutki...

    tydz. temu

  • Użytkownik Historyczka

    @RomeT  

    Cóż za prawdziwy znawca kobiet... :)

    A ja myślałam, że można tylko trochę być w ciąży...  
    Ojej... to chyba ktoś mnie próbował ocyganić...

    tydz. temu

  • Użytkownik Historyczka

    @Enki  

    Ojej... ojej... jakież to miłe komplimenta...
    A jakie to zabiegi zostałyby poczynione, by mnie "nie wypuścić z rąk"? :)

    tydz. temu

  • Użytkownik Historyczka

    @Enki  

    Możliwe, że uczniowie zaciągaliby mnie na parkiet...  
    ale i niejeden starszy członek grona, kto wie, czy nie zamierzałby mnie tam "wyobracać"...

    tydz. temu

  • Użytkownik Historyczka

    @RomeT  

    Czy ktoś tu taką elegantkę, jak ja, taką damulkę - posądza o rzadki kontakt z mydłem...? :)

    Ale przyznaję, na wsi bywało róznie z podejściem do higieny...

    tydz. temu