BrutuS

BrutuS pisze tam, gdzie większość tylko milczy. Nie interesują mnie szybkie rozwiązania. Interesuje mnie napięcie, które narasta. U mnie erotyka nie wybucha – tylko sączy się jak ciepłe wino. Z wolna. Z premedytacją. Kobiety? Silne. Mężczyźni? Czasem naiwni. Czasem już straceni. Jeśli jesteś tu po coś więcej niż jęki i przecinki – usiądź bliżej.
razem:   24 2 911
  • Źródło Młodości (część 1)

    Kraków, Uniwersytet Jagielloński Wydział Archeologii, gabinet 213. Na parapecie starego gmachu siedziała gołębica, leniwie przymykając powieki. Za szybą, w dusznym ...