Dyrektorka jednej z toruńskich szkół poprosiła o. Rydzyka o pieniądze na windę dla niepełnosprawnych dzieci. - Jaka ta nauczycielka? No nieświadoma! - skomentował na antenie redemptorysta. I oświadczył, że gdyby słuchała rozgłośni, toby wiedziała, iż to radio potrzebuje wsparcia.
Ojciec Tadeusz Rydzyk opowiedział o liście, który dostał od dyrektorki szkoły, kilka dni temu na antenie Radia Maryja. Nie wspomniał, kiedy dotarło pismo ani o jaką placówkę chodzi. Jedno jest pewne - mieści się w Toruniu i uczą się w niej niepełnosprawne dzieci. To właśnie im miało służyć urządzenie, o zakup którego pani dyrektor zwróciła się do zakonnika.
Chętnie bym pomógł, ale ...
- Kiedyś mi dyrektorka napisała, nie będę mówił skąd, ale z Torunia. Napisała: "proszę o pomoc, żeby ojciec windę kupił do naszej szkoły" - opowiadał o. Tadeusz Rydzyk na antenie swojej stacji. - Pewno radia nie słucha. To my czekamy na pomoc, a (zakonnik mówi, przedrzeźniając - red.): "jak ojciec nie da pieniędzy, to dzieci niepełnosprawne nie będą jeździły windą." Chętnie bym pomógł, ale ja mam inne pieniądze i na ten cel ja nie mogę. Jaka ta nauczycielka? No nieświadoma! Dyrektorka. Tak że trzeba nie liczyć, nie żądać od kogoś, tylko organizować się, Polacy.
W przeszłości o. Rydzyk wielokrotnie skarżył się, że słuchacze jego stacji nie są wystarczająco hojni i Radio Maryja ma kłopoty finansowe. W styczniu jego stacja emitowała komunikat, w którym mówił o kosztach prowadzenia rozgłośni i TV Trwam. Wskazał, że samo nadawanie - ponad 130 nadajników, satelity itp. - pochłania miesięcznie 2 mln zł. A to nie wszystkie opłaty.
źródło: gazeta.pl
4 komentarze
Jakub· 16 lis 2021
szczery
agnes1709· 11 lut 2019
Czy Merol za dwie bańki też wlicza się w powyższe koszty? Cwel dmuchany!!!
nanoc· 11 cze 2016
Nie ma w Nim za grosz miłosierdzia. Tylko zagarniać do siebie. Duchowny ?
jacek· 24 sty 2015
ty grzybie