Źróło: fakt.plNa pewno nie tak planował zakończyć swoje rzymskie wakacje ten 36-letni turysta z Norwegii... Mocno ”zmęczony” zasnął na taśmie w bagażowni lotniska. Śpiącego sobie błogo pijanego mężczyznę znalazła obsługa prześwietlająca bagaże. Norweg wyświetlił im się na ekranie!
Jak tam trafił? Pijany Norweg przybył na lotnisko, by polecieć do Oslo – podaje brytyjski "Mirror". Nie zastał jednak nikogo przy stanowisku odprawy.
Znużony, po wypiciu sporej ilości alkoholu, oparł się o swój bagaż, który ułożył na taśmie i zasnął. W pewnym momencie taśma się uruchomiła i wciągnęła go do bagażowni. Stamtąd trafił pod skanner i został prześwietlony wraz z innymi walizkami.
Sylwetka śpiącego w pozycji embrionalnej mężczyzny wyświetliła się na ekranie obsłudze lotniska. Norweg został natychmiast przewieziony do szpitala na badania, ponieważ w bagażowni został poddany potężnemu naświetleniu.
źródło: fakt.pl
2 komentarze
Nedowiarek
I nie był to Polak... No popatrz, popatrz... ale postęp
ona
Przynajmniej ma pewność że ma prosty kręgosłup