Wieczór z niespodzianką
Mocno skłamałabym, gdybym powiedziała, że po powrocie znad jeziora musiałyśmy od siebie odpocząć. Zdecydowanie było nam siebie mało. W pracy, w samochodzie, czy nawet w ...
Mocno skłamałabym, gdybym powiedziała, że po powrocie znad jeziora musiałyśmy od siebie odpocząć. Zdecydowanie było nam siebie mało. W pracy, w samochodzie, czy nawet w ...
Niedaleko ścisłego centrum, w jednej z bocznych uliczek znajduje się małe kino. Jest ono dobrze ukryte i z ulicy nie widać, że tam coś w ogóle jest. Trzeba wejść w ...
P bardzo lubił kiedy K zajmowała się Jego penisem. Nie musiało dochodzić do stosunku, żeby oboje byli szczęśliwi. K czerpała satysfakcję z tego, że mogła dogodzić ...
Rozdział IV - Yyy.. Muszę kończyć. Pa. Gdy schowałem telefon do kieszeni oboje gapiliśmy się na siebie. Z jej wyrazu twarzy trudno było stwierdzić co usłyszała. - To ...
Zdezorientowany wpatrywał się w postać, siedzącą w celi. Targały nim wszelkie możliwe uczucia, radość, niedowierzanie, podejrzliwość i wiele innych. – Co nie ...
Obudziła się w środku nocy, sama nie wiedząc dlaczego. Zapaliła nocną lampkę i zaglądnęła do łóżeczka. Jasiu spał, jakby chciał oszczędzić matce niewyspania ...
Dziób łódki cicho rozcinał fale jeziora. Wstawał dopiero świt i nad wodą unosiła się lekka mgiełka rozświetlana pomarańczowym blaskiem wschodzącego słońca. W lesie ...
Nawet nie tyle zimny co lodowaty prysznic nocą nie pomógł.... Nie zmrużyłam oka aż do wschodu słońca kiedy to zdecydowałam że pora iść coś zjeść. Założyłam ...
Przemierzałem ogromny mur w poprzek, a stukot mych kroków nikł w bitewnym zgiełku. Dookoła panował smród spalonego prochu oraz metaliczny posmak krwi, wszystko to mieszało ...
-Nosz jasna cholera, kolejna runda przegrana... Tego dnia to już była 4 z rzędu. Lubiłam czasem pograć trochę na kompie pod nieobecność mojego chłopaka czy razem z nim ...
Drodzy Czytelnicy! Gwoli wyjaśnienia i uprzedzenia nieprzyjemnych uwag czy niecenzuralnych zwrotów, uprzejmie informuję, że ten i następny fragment będą częściami ...
Olivia, Victoria - cz. XXI Było dość wcześnie, kiedy się obudził. Zerknął na zegar, dochodziła szósta, więc lekko przesunął się na kraj i usiadł, stawiając nogi na ...