Siedemnastolatka podróż w czasie(odejście...)
Pojechaliśmy do domu. W drodze do domu odebrałam telefon. Zdzwoniła moja ciocia powiedziała że moja matka zmarła. W tym momęcie cały mój świat legł w gruzach ...
Pojechaliśmy do domu. W drodze do domu odebrałam telefon. Zdzwoniła moja ciocia powiedziała że moja matka zmarła. W tym momęcie cały mój świat legł w gruzach ...
Zamknął za sobą drzwi i dopiero teraz spojrzał na twarz prezesa. Majestatyczna łysina w połączeniu z szyderczym, kpiącym uśmieszkiem i zmarszczonymi w grymasie złości ...
Czuła złość i zawód, że nie do końca była szczera wobec rodziców. Ściągając ich tutaj pod pretekstem spędzenia romantycznego wieczoru z Olkiem nieco nadwyrężyła ...
Obudziłam się, czując, jak przez moje całe ciało przechodzi dreszcz. W pokoju było cholernie zimno. Rozejrzałam się, przecierając dłonią oczy. Elyas leżał obok mnie ...
Otworzył oczy i ciężko westchnął, bo choć przespał całą noc to prześladowca nie odpuścił. Czuł się fatalnie a przecież obiecał Jarockiemu, że nigdy więcej nie ...
Obudziło ją gaworzenie córki, do której przytuliła się mocniej leżąc nadal z zamkniętymi oczami. Bała się je otworzyć, jakby nie chciała zauważyć pustego miejsca ...
Edith bacznie mi się przyglądała. -Zaraz...co ty masz na głowie?- zmarszczyła brwi, podchodząc do mnie. -Sama farbujesz włosy? -Właściwie to...- jąkałam się. Elyas ...
Obudził ją promień światła, który uporczywie zatrzymał się na jej twarzy. Zmrużyła oczy, z trudem próbując zorientować się gdzie się znajduje i dlaczego. Ręce i ...
Usiadłam na krześle, które przyniosłam z kuchni i spojrzałam na swoje odbicie w lustrze. -Powinieneś założyć rękawiczki.- poleciłam, robiąc przedziałek na środku ...
Uwielbiał brać lodowaty prysznic, który pobudzał jego mózg do jeszcze bardziej intensywnego myślenia. Nigdy się nie przeziębił z tego powodu, a zamiast tego miał głowę ...
Adam stanął po stronie Agaty przyglądając się badawczo policjantowi. – Ten pan uważa, że to Olek napuścił wojowników na tamtych typków, a i sam jeszcze się ...
Nerwowo bawiłam się zamkiem skórzanej torebki. -Myślisz, że powinienem kupić kwiaty?- zapytał, zatrzymując się na światłach. -Pewnie tak.- wzruszyłam ramionami ...