Anielska Alicja cz. 1
Dla A. Wpatruję się w jej brązowe oczy. Szeroko otwarte, zdają się z premedytacją przyciągać mnie coraz bliżej i bliżej. Każda kruczoczarna rzęsa dokłada się do ...
Dla A. Wpatruję się w jej brązowe oczy. Szeroko otwarte, zdają się z premedytacją przyciągać mnie coraz bliżej i bliżej. Każda kruczoczarna rzęsa dokłada się do ...
*tydzień później* Tydzień minął bez jakiś nadzwyczajnych wydarzeń. Właśnie wysiadłam z samochodu blondyna i idę w stronę wejścia do szkoły. Lekcje mijają szybko ...
-Ooo! Nasza Aga się zakochała!-Powiedziała uradowana Martyna po tym jak opowiedziałam jej całą historię. -Wcale, że nie!-Wykrzyknęłam w jej stronę ...
Zamknęłam oczy oczy i głośno westchnęłam. Nie mam zamiaru się cackać z jakimś kelnerem, którego zupełnie nie znam. Może widziałam go raz w kawiarni, ale co to ...
Nie wiedziałam co mam w tej chwili zrobić. Zadzwonić pod ten numer czy to zignorować? Miałam w głowie mętlik. Muszę zadzwonić do Martyny, tylko Ona mi pomoże ...
Poczułam jak pojedyńcza łza spływa po moim policzku. Nie powstrzymywałam się. Pierwszy raz poczułam się zdradzona, zraniona. Myślałam, że nie będzie aż tak źle, ale ...
~~~~~~ Rozdział 3 ~~~~~~ Zamarłam. W głowie miałam jedno pytanie: "Co on tu robi?". Nie wiedziałam, że chodzi do mojej szkoły. Myślałam, że jest starszy ...
Jeśli chcecie możecie dodawać HARSH na Snapie: harsh_ff Wsunęłam z powrotem telefon pod poduszkę, gdy dowiedziałam się, że jest kilka minut przed piątą, a ja wstaję za ...
Szczerze mówiąc też ucieszyłem się na jej widok, odłożyłem plecak i mocniej przysunąłem się do jej nawilżonego, pięknie pachnącego ciała. -Wiesz jest coś, co ...
Ranek. Zaczęłam się przeciągać, jak to zawsze. Nagle poczułam coś dziwnego. Otworzyłam oczy i ujrzałam Michała leżącego w moją stronę, bez koszulki, w samych ...
Już dawno znajdowałam się w domu i rozmyślałam nad tym czy pójść na tą randkę. Nie wiem czy mogę to spotkanie nazwać "randką". Przecież ja go nie znam! Po ...
-Tak! Brawo! Yeah!-Lisa zaczęła się wydzierać na cały głos, tak jak inni, po tym jak nasi reprezentanci wygrali mecz. Może pochwała im się należy, ale to nic takiego ...