Życie to ciągły trening cz.41
W oknie kwiaciarni dostrzegł Beatę Górską, właścicielkę i znajomą jego rodziców. Postanowił, że skorzysta z okazji i zamieni z nią kilka słów. – Dzień dobry. – ...
W oknie kwiaciarni dostrzegł Beatę Górską, właścicielkę i znajomą jego rodziców. Postanowił, że skorzysta z okazji i zamieni z nią kilka słów. – Dzień dobry. – ...
Bezpiecznie odprowadzeni do obozu, mogli, choć chwile odpocząć. Z całej eskapady przeżyli tylko oni, reszta zginęła albo w czasie walki, albo z powodu otrzymania zbyt ...
Już od rana w mieszkaniu Kratosa panowało zamieszanie. Chodząc jak oparzony, Cesare wygłaszał swą niezbyt stonowaną opinie o pośle z Francji. Używał takich przekleństw ...
Dni mijały, zamiast srogiej zimy przyszła cieplejsza wiosna, jednak relacje pomiędzy Sarą, a Kratosem nie zmieniały się. Dziewczyna nie wiedziała w jaki sposób, ma się do ...
Zaatakowanie wioski było prostsze, niż mogło się wydawać. W tamtych czasach miano Normanów znali prawie wszyscy i doskonale wiedzieli, że należy się ich strzec ...
Schodziłam na dół jak na ścięcie, przypominając sobie dawne czasy. Kilka lat minęło, od kiedy ostatni raz z nimi wyjeżdżałam na podobne akcje. Gdy trafiły do aresztu ...
Grzegorz Cztery lata. Całe cztery lata od tych niszczących wydarzeń. To był intensywny czas, nie tylko dla mnie ale i dla moich najbliższych. Wszyscy przeżywaliśmy swoje ...
Oczami Artura: Wchodząc do domu, wyjąłem kilka listów włożonych między furtkę, a płot ogradzający nasz dom. Otworzyłem drzwi i wszedłem prosto do salonu. Chłopaki ...
Oczami Artura: Kiedy już miałem odjechać drogę zajechały mi dwa samochody. W pierwszej chwili pomyślałem, że to jakieś bachory szukają guza . Mrużąc oczy rozpoznałem ...
Chodziłam po całym pokoju, trzymając się za głowę. Elyas jest Nieznajomym. Czy to w ogólę możliwe? Czy to jest sen i zaraz się z niego obudzę? Czuję się taka ...
Nastąpił w końcu ten dzień, najbardziej znienawidzony przez każdego ucznia- 1 września. Kolejny rok szkolny będzie leciał, a Daria coraz bardziej będzie popadała w ...
Morze silnie falowało pod statkiem zmierzającym do portu niedaleko Rzymu. Nie był to wprawdzie sztorm, ale wystarczyło, by pod niektórymi legionistami ugięły się nogi ...