Smoke and mirrors 3
Szybko odwrócił wzrok i wycofał się z balkonu. Nie był dłużej potrzebny. Odprowadzany dźwiękiem oklasków, zniknął w niewielkiej salce, gdzie ulokowano pudełka z ...
Szybko odwrócił wzrok i wycofał się z balkonu. Nie był dłużej potrzebny. Odprowadzany dźwiękiem oklasków, zniknął w niewielkiej salce, gdzie ulokowano pudełka z ...
Przez pierwsze kilka dni odpoczywała w cieniu drzew zamkowego ogrodu. Jedynego miejsca, do którego mieli dostęp tylko nieliczni. Bez tych wielkich "mieszkańców" lasów czuła ...
"Bać się miłości to uciekać przed radością, Uciekać przez las, przed pięknością, Długo jak nie skończy się świat, Ileż można uciekać przed nią? Tyle ile sił ...
Moja mama lubiła używać określenia „strach ma wielkie oczy”. Może to dlatego zawsze udawałam, że jestem bardziej odważna niż naprawdę byłam. Nie przerażały mnie ...
Chleb nie był pierwszej świeżości, ale kanapki zniknęły w ciągu kilku minut. W międzyczasie Adam podgrzał dla nas wodę w znalezionym przeze mnie garnuszku, wrzucił do ...
- Miranda, wstawaj. - usłyszałam głos taty tuż przy swoim uchu - Musimy porozmawiać, kwiatuszku, to bardzo ważne. - Jeszcze pięć minut, proszę- jęknęłam w poduszkę ...
EVIE Obudziłam się w środku nocy w nie swoim łóżku. Przetarłam oczy dłońmi i uniosłam się do pozycji siedzącej. Czułam ogromny spokój i chciało mi się spać ale ...
EVIE Nie wiedziałam co się dzieje, spanikowałam i nie mogłam nic zrobić. Stałam i patrzyłam co robi - przechylił głowę i zbliżył się niebezpiecznie. Rozchyliłam ...
CARL - Zostawcie mnie samego z przyszłą żoną. - zobaczyła mnie w lustrze. Ja zauważyłem łzy w jej oczach, od razu wiedziałem o co chodzi. Ubrana była w piękną suknie ...
Moi rodzice nigdy nie byli idealni. Na początku się kochali, z ich miłości narodziłam się ja a trzy lata później - mój brat Matthew. Po kilku latach zaczęły się ...
EVIE *trzy dni temu* Szłam parkiem, co jakiś czas mijałam jakichś ludzi. Matki z dziećmi, zakochane pary, przyjaciół czy emerytów. Niektórzy siedzieli na ławkach ...
...Kocham... kocham jak mi to robisz - powiedziała M. nie otwierając oczu. Leżała przy mnie, ułożona głową na mojej klatce. Była w lekkim półśnie, ukołysana biciami ...