Dyliżans 2/2
Szeryf Frost stał zwrócony plecami do drzwi i wypuszczał dym nosem. Odwrócił się, aby strzepnąć popiół. Zaskoczył go widok młodego mężczyzny stojącego przed ...
Szeryf Frost stał zwrócony plecami do drzwi i wypuszczał dym nosem. Odwrócił się, aby strzepnąć popiół. Zaskoczył go widok młodego mężczyzny stojącego przed ...
Zapraszam serdecznie na finał opowieści i dziękuję wszystkim, którzy (pomimo moich usilnych grafomańskich starań) dotarli do tego momentu *** ROZDZIAŁ 6/6 - EPILOG * Przed ...
Lato 1873 – Szeryfie! Właśnie dotarł dyliżans z Colorado Springs. Dyszący chłopak stał w progu z kapeluszem przyciśniętym oburącz do piersi. Miał trudności z ...
Stałam przed otwartymi drzwiami i patrzyłam jak jakaś brunetka krzyczy na chłopaka. Podejrzewałam, że może są parą i po prostu się kłócą, ale posłuchałam chwilę i ...
31 grudnia 2002r. Sylwester Z przyspieszonym biciem serca przeszukiwała szuflady biurka Miguela. Starała się zachować ład żeby nie podejrzewał, że ktoś mu grzebie w ...
– Wolne? – zapytał młody mężczyzna, po czym nie czekając na odpowiedź, usiadł na drewnianym krześle, niemiłosiernie szurając nim po deskach podłogi. Birion ...
To był wieczór jak każdy inny. P pracował na laptopie do późna, a K już spała po ciężkim dniu pracy. W okolicach godziny 1 w nocy P położył się spać. Jak zawsze ...
Nie dość, że zostałam potraktowana jak dziwka przez obcego faceta, to jeszcze świadkiem tego wydarzenia był mój syn. Ku mojemu ogromnemu zaskoczeniu okazało się, że ...
Spałam dość długo. Gdy otworzyłam oczy spojrzałam na zegarek stojący przy łóżku. Była godzina 13.40, a ja czułam, że mogłabym iść spać dalej. Z początku nie ...
Witaj. Mam na imię Magda, jestem kobietą w wieku 41 lat. Chciałabym tutaj opisać wydarzenie, a właściwie ciąg dziwnych wydarzeń, które niedawno mi się przytrafiły ...
Każdy z nas w swym sercu nosi jakieś głęboko skrywane urazy. Głowa względem nich czasem kreśli jakieś plany. Plany nie kiedy stają się odzwierciedleniem realnej zemsty ...
Był październik. Coraz to chłodniejsze dni okropnie dawały się we znaki. Wszystkich dopadała powoli nieunikniona jesienna melancholia. Krótkie dni, szarość za oknami ...