Korepetytorka 24.
Edyta spała kilkanaście godzin. Nie leżała już pod kroplówką, której zadaniem było wypłukanie z organizmu pigułki gwałtu. Obudziła się dopiero po południu kolejnego ...
Edyta spała kilkanaście godzin. Nie leżała już pod kroplówką, której zadaniem było wypłukanie z organizmu pigułki gwałtu. Obudziła się dopiero po południu kolejnego ...
Zrobiłem sobie kolejnego drinka, ale wylałem go do zlewu. Nie chciałem pić. Pod kłopoty się nie pije. Tylko czy to, co się stało, można jeszcze nazwać kłopotami, czy ...
Obudził mnie jego dotyk, kiedy całował moje plecy. Pierwsza myśl jak przyszła mi do głowy była taka, że to mój kochanek postanowił pomóc mi w odpowiedni sposób ...
Zgodnie z moim genialnym planem plaster w postaci Jowity działał idealnie. Niestety tylko do czasu mojego pierwszego spotkania z Sandrą... Ale od początku. Z Sandrą ...
Doskonały ojciec! Przerwał prace, znalazł czas, i odwiedził synka z żoną na wakacjach. Dostałam od niego bukiet kwiatów a Bartuś zabawkę. Byłam w szoku i nie ...
Nie miałem bladego pojęcia, ile czasu minęło. Czułem się jak człowiek, któremu zawalił się dom i siedzi w szoku obok czekając na ratowników. Znałem takie obrazy z ...
* ROZDZIAŁ 9 - EPILOG * Po raz… to już nie ma żadnego znaczenia. Co się stało, to się nie odstanie. I nieistotne czy wszystko, co wydarzyło się w ciągu ostatnich ...
* ROZDZIAŁ 8/9 * Ona zaś przystaje na samym szczycie pomostu w jasnym kręgu, rzucanym przez otaczające wodę lampy i odzywa się tak donośnie, jakby mówiła przez głośnik ...
* ROZDZIAŁ 7/9 * Po kilku minutach milczenia postanawiam wreszcie, że najwyższy czas na wznowienie rozmowy: – Uprzedzając pytanie: to dla mnie żaden problem, że teraz z ...
* ROZDZIAŁ 6/9 * Po raz już nie setny a co najmniej tysięczny, i nie w ciągu godziny a najwyżej kwadransa, stukam nerwowo paznokciami w telefon, zerkając spode łba na ...
* ROZDZIAŁ 5/9 * Oczywiście nikt nie ma wypisane na twarzy: „jestem les”, niemniej uważam się za na tyle dobrą obserwatorkę, iż dostrzegam pewne rzeczy. I nie chodzi ...
* ROZDZIAŁ 4/9 * Po raz co najmniej setny w ciągu ostatniej godziny przestępuje z nogi na nogę, próbując opanować roztrzęsienie. W głowie kotłuje mi się tak wiele ...