Opowiadania z tagiem #Kryminał - str 5

  • John Payne-Rozdział 14

    Ciało dziewczyny leżało tuż obok ratusza z blond włosami rozrzuconymi na boki i twarzą wyrażającą rozpacz, spoglądała pustym wzrokiem w zachmurzone niebo. Kucnąłem ...

  • John Payne-Rozdział 13

    Miałem w myślach idealny plan, by narobić do własnego gniazda, w końcu prokuratura była bratem policji, jednak do mojego pełnego emocji przedstawienia nie doszło ...

  • Rest in waves | V | Jonathan

    - On zawsze łatwo poznawał mężczyzn. Przyciąganie ich stanowiło biznes dobry jak każdy inny - policjant słuchał Clay’a z niedowierzaniem. - Sugerujesz… - przerwał ...

  • John Payne-Rozdział 11

    – Więc chcecie, bym zabrał was do Bacciano... Najpierw jednak odpowiedz mi Johnny na jedno proste pytanie. Jakim cudem wasza dwójka znalazła się w jednym pokoju? Czyżbym o ...

  • John Payne-Rozdział 10

    Ciemność przechadzała się ulicami Nowego Yorku, królując nad większością miejsc, tylko księżyc próbował przebić się ze swoim światłem, niosąc wraz z ulicznymi ...

  • Rest in waves | IV | Jonathan

    - Vica nie było na zajęciach. Pewnie siedzi w domu. A co znowu narobił? - w głosie studenta pobrzmiewała rezygnacja. “Nic, kurwa, zniknął”, pomyślał policjant ...

  • John Payne-Rozdział 9

    Wpadliśmy, jak tornado do mieszkania, na całe szczęście jej płaszcz był na tyle nieprzemakalny, by nie zapaskudzić krwią wszystkiego wokół. Posadziłem ją na krześle ...

  • John Payne-Rozdział 8

    Kilka następnych dni było dla mnie horrorem, po naszym przybyciu na komisariat natknęliśmy się na pana X. Czemu X? Otóż nie przedstawił nam się, tylko od razu zaczął ...

  • John Payne-Rozdział 6

    Siedzieliśmy w zadymionym mieszkaniu Alberto, ledwo trawiąc otrzymane informacje. Zapaliłem kolejnego wyciągniętego z płaszcza papierosa i wdychając nikotynę do płuc ...

  • John Payne-Rozdział 5

    Siedząc w fordzie, mknącym w strumieniach lejącego się deszczu, rozmyślałem nad swoim mizernym życiem. Bystry i skuteczny policjant stał się w ciągu roku rozpitym ...

  • John Payne-Rozdział 4

    Dojechaliśmy do wielkiej, bogatej willi z potężną metalową, zdobioną bramą, na całe szczęście była otwarta, bo kto wie, ile musielibyśmy czekać na jej otwarcie. Jessi ...

  • John Payne-Rozdział 2

    Gdy mój żołądek wrócił do normy, uniosłem żółtą taśmę do góry i przeszedłem pod nią. Moim przepitym oczom ukazała się długa uliczka, a w niej mnóstwo ...