Jammer106

Radosław, 54 lata
razem:   244 1
  • Użytkownik Jammer106

    @Ask Jak zwykle jesteś konkretny, konstruktywny i walisz co masz na wątrobie. Dziękuję.
    Wiem, spodziewałeś się i inni, bohaterskiej śmierci Radka/Wiktora, bo chyba nie Klaudii?. Zaskoczyłem? To dobrze, nie miałem od początku gdy wprowadziłem wątek bohatera, go zabijać. Zostawić ich właśnie w takim stanie. Źle? Nie mi oceniać. Chciałem by Czytelnik poczuł ten smak rozstajnych dróg, by zadał sobie pytanie - Co dalej do cholery? Tak to nie może się zakończyć? Tego chciałem, a czy tak wyszło? Nie wiem.  
    Jest smutne - tak, ale daje nadzieję że być może zakończy się dobrze. Na innym portalu zarzucono mi ze niektóre sceny są cukierkowe, walące zbytnim patosem. Po Rescuerze poznaliście mnie jako tego co zabija głównych bohaterów ( Bałtycki też). Pociągnąłem wątek problematyczny, bardziej psychologiczny. Postaram się w kolejnej serii trzymać poziom, dawać namiastkę tego co było wcześniej. Ile będzie odcinków - nie wiem, pewnie minimum cztery.
    Kwestia morderstw Radka/Wiktora. Działał wspólnie w porozumieniu z dwójka innych. Autentycznie w Biesłanie śmierć poniosło 7 operatorów z Wympieła, prawie wszyscy ratując dzieci i zakładników lub ochraniając odwrót swoich kolegów. Tego nie wymyśliłem, to fakt. To jest ich wspólna zemsta, zemsta za śmieć ich towarzyszy broni + kalectwo Tamary. Poczytaj o izraelskiej Brygadzie sił specjalnych, rozwiązano ją ze względu na podobne rzeczy. Wiem, niegodne, do potępienia.
    Wrzuciłeś temat AK, tak tylko w Powstaniu Warszawskim, z tego co się orientuje żołnierze SS i Luftwaffe byli rozstrzeliwani bez sądu jako jeńcy wojenni, był rozkaz z KG AK. Niezgodny z Konwencją Genewską. Była to reperkusja mordów na Woli i Ochocie. Polscy strażnicy w którymś obozie jenieckim dla Niemców zabili Dirlewangera - choć był jeńcem wojennym. Przytaczam tylko, nie popieram.
    Zauważ że Arab dostał obywatelstwo, paszport i miejsce pobytu w FR. Na sąd nie miał co liczyć. Był obywatelem FR - nie widzisz podobieństwa z żołnierzami SS, którzy w latach 50-tych w RFN piastowali wysokie stanowiska - a byli pojmani w zachodnich strefach. Taka to nieraz jest sprawiedliwość, nie dziw się że Wiktor widząc krzywdy jakich sponsorem był "skarbnik" tak postąpił.
    Jest jeszcze kwestia obietnicy Wiktora - jasno mu określił - jeden zabity operator Wympieła - jedna osoba z rodziny skarbnika. Czy zabijając tylko jego, nie oszczędził jeszcze jednej osoby?
    Postaw się Ty w sytuacji mniej ekstremalnej, Ktoś skrzywdził Twoje dziecko, ale jest chroniony przez służby i wiesz że będzie sobie żył spokojnie przez resztę życia bo poszedł w "koronę", widząc tą rażącą niesprawiedliwość, sam byś jej mu nie wymierzył?  
    Na zadane pytajniki w kolejnych częściach znajdziesz połowiczne odpowiedzi. Sukcesywnie.

    Każdy z Czytelników ma swojego "faworyta" w moich opowiastkach. Ty wybrałeś Rescuera, powiem Ci szczerze, z perspektywy czasu "Foxtrota 01" ja nadal oceniam je jako moje najlepsze opowiadanie. Trochę zmieniłbym "Nun" , ale delikatnie.
    Pozdrawiam i kłaniam się nisko jednemu z wielu Czytelników.          

    tydz. temu

  • Użytkownik Jammer106

    Witam wszystkich, a w szczególności nowych Czytelników ( Irek, Kap, Rad, Arkadiusz i Maciek 12). W stosunku do Starej Wiary, ukłon za komentarze i trwanie przy mnie i moich "wypocinach". Szkoda że gdzież zapodziali się Ask i Andkor. Jeżeli o kimś jeszcze zapomniałem to przepraszam.
    Zgodnie z zapowiedzią, po ostatnim odcinku tej serii zadaję pytanie Szanownym Czytelnikom" i od Waszej odpowiedzi ( a po komentarzach spodziewam się co będzie) uzależniam dalsze swoje działania.
    "Czy życzycie sobie, by dalsze przygody Klaudii I Radka/Wiktora były kontynuowane?"
    Tylko wtedy proszę bez zapytań typu "Kiedy III część Lubieżników i innych rozpoczętych opowiastek.
    Jest opcja nowej mini serii w innym klimacie lub dokończenie innych zaczętych. Tylko potem, to mogę się wciągnąć w co innego i Wena usiądzie w kwestii tego opowiadania.
    A nawet jeżeli się nie zgodzicie na kontynuację... to ona już ruszyła. Seria będąca kontynuacją Strażniczki o roboczym tytule "Dwa serca, dwa smutki" drgnęła z pierwszym epizodem o podtytule "Pięć dni wojny".
    Chyba zwariowałem, nadal w to idę, nawet nie znając Waszego wyniku.  
    Pozdrawiam  

    tydz. temu

  • Użytkownik Jammer106

    @Kap. Radek według polskiego prawa nie żyje, zginął osiem lat wcześniej, tu Rosja nie ma nic do tego. Rosjanie nie wiedzą że poznał on swoją poprzednią tożsamość. Chciałbyś Drogi Czytelniku bym zdradził Ci zakończenie. W kolejnych odsłonach innej serii postaram się wszystko wyjaśnić. Mam nadzieję że po części rozumiesz jego wybór, jest w swoistej rozterce.
    Dziękuję za komentarz i pozdrawiam serdecznie.

    2 tyg. temu

  • Użytkownik Jammer106

    @Maciek12 żeby wyjaśnić wszystkie dylematy i zakończyć to szczęśliwe lub też nie, jeden odcinek nie starczy. Kolejna seria licząca minimum 3-4 opowiadania. Tylko czy Wam drodzy Czytelnicy opowiadania o Klaudii i Radku już się nie znudziły?
    Pozdrawiam i dziękuję za komentarz.

    2 tyg. temu