Przejmuje dowodzenie

Ostatnio zauważyłem, że w dziale felietony nie ma ani jednego felietonu. Poruszyło mnie to do tego stopnia, że postanowiłem troche namieszać. Może zacznę od początku. Wiem, że wiele osób subskrybujących moją skromną osobe prędzej spodziewałoby się wizyty SPECNAZu lub innej jednostki wojskowej w swoim mieszkaniu. Niż tego, że kolejnym materiałem jaki dodam na lol24 będzie felieton. No cóż stwierdziłem w to leniwe poniedziałkowe popołudnie, że nie mam czasu na pisanie erotycznej epopei powodującej sztywnienie różnych członków waszych ciał i wyrywających dzikie odgłosy z waszych gardeł. Oczywiście jestem świadomy, że felieton na tej stronie będzie równie poczytnym plikiem co sam regulamin tejże strony. Jednak uważam, że warto było by pójść do przodu nawet za cene obrzucenia w komentarzach błotem i innymi cieczami wywołującymi odruchy wymiotne. Oczywiście większość z was wolałoby kolejną pieprzną historyjke zamiast tych wypocin za co szczarze przeprzaszam ale jednak ja muszę się wygadać. Najpierw warto może przybliżyć mniej rozgarnientym z was co to za wymysł ten cały i tajemniczy felieton. Otóż są to zazwyczaj luźne wynurzenia autora na dany temat, zazwyczaj bardzo stronnicze i opierające się na jego odczuciach. Właśnie w tym kierunku podąże tym i każdym następnym razemrazem. Nie bójcie się chłopcy i dziewczęta. Nadal będe dodawał te bardziej rozpalające waszą wyobraźnie materiały. Poprostu od czasu do czasu lepiej się zrestartować i nie tkwić w miejscu. Mam nadzieje, że w ten sposób wy poznacie bliżej moje poglądy i kto wie może nawet przedstawicie mi swoje. No ale przejdźmy do meritum tego konkretnego felietonu. Pomyślałem zaglądając w tą kategorię, że będzie pełno w niej wypocin przyszłych pisarzy. W końcu coś takiego napisać może napisać każdy. Jakież byłó moje zdziwienie gdy nie zobaczyłem ani jednego. Dlaczego? Przecież jest tu tyle możliwości. Można tutaj z dziecinną łatwością obrzucić błotem wszystko co wam się nie podoba. Pisząc taki felieton czujecie się jak bicz boży. Możecie jednym słowem obalać rządy i ustanawiać nowe. Oczywiście tylko wtedy gdy felieton jest publikowany w jakiejś gazecie. Jednak perpspektywa pisania w internecie powinna być równie kusząca z racii anonimowości. Tutaj każdy może napisać, że wasz szef, nauczyciel czy mąż to męski organ rozrodczy (zwany też przez niektórych chujem) i kompletnie nic złego wam się za to nie stanie. Lecz pomimo to jest tutaj pusto. Może to być wywołane tym, że każdy, no może 95% ludzi wchodzi na lol24 tylko po to żeby poczytać pieprzne historyjki. A tylko reszta wałęsa się tutaj w poszukiwaniu czegoś innego. Dowód? W ''top 6 miesięcy'' w opowiadaniach erotycznych pierwsza pozycja ma 50000 wyświetleń a ''top 6 miesięcy'' w każdej inne kategorii około 0, 5 wyświetlenia. Taka jest prawda. W dzisiejszych czasach większość szuka łatwego seksu w internecie. Powód? Banda nieudaczników którzy nie mogą go uszczknąć w realu chce przynajmniej poczytać jak to jest. To jednak nie wszyscy, przepraszam są jeszcze przecież inni. Oni z kolej szukają tylko czegokolwiek co możnaby w komentarzach obrzucić gównem i ochrzanić za najmniejszą literówkę. Podczas gdy sami nie potrafią bez błędu napisać wyrazu ''mój''. Jest jeszcze inna część społeczeństwa lola24. W moim mniemaniu to kobiety albo stare chcące sobie przypomnieć co to miłość. Lub gówniary z pogranicza gimnazjum i podstawówki uwarzające się za kobiety. Czytają one pseudo-miłosne wypociny o innych kobietach. Najczęściej chodzących w ogrodniczych spodniach i słomkowym kapeluszu lub młodych ciziach szukających miłości. Gdzie po krótkim wstępie zakochują się we wszystkim co tylko nosi spodnie i ma hormon Y. Wiem, że przez nie zostane obrzucony podwójną dawką błota za to co napisałem. Ale szczerze to mnie to zbytnio nie obchodzi. W tych felietonach raczej nie uświadczycie pochwał zdrowej żywności, ekologicznych zamochodów i kobiet w słomkowych kapeluszach rodem z argentyńskich telenoweli. Poprostu jak każdy chce się czasem wygadać. Wyrzucić z siebie porcje flegmy i nienawiści i będę to robił tutaj. Dlaczego tutaj? Obrzucanie innych błotem pod ich dziełami jest zbyt plebejskie. Ja wole robić to tutaj. Na ogólnym forum i na agorze internetu, która daje mi jak i każdemu z was nieograniczone możliwości. Jak wszyscy wiemy będzie to głównie obrzucanie gównem. Cóż począć takie czasy. Postaram się także przedstawić mój męski (ciekawe określenie na wypociny siedemnastolatka) punkt widzenia. Mam nadzieję, że te 0, 5 osoby która przeczyta te wypociny skomentuje i powie co o tym myśli.