Supergirl rozdział 5 Przemiana Atyldy w czarodziejkę

Supergirl rozdział 5 Przemiana Atyldy w czarodziejkęRozdział 5

               Przemiana Atyldy w czarodziejkę

     Atylda po zostaniu samej podeszła do regału, na którym stały, flakoniki, buteleczki, słoiczki zawierające jakieś substancje.
     Wszystko jednym ruchem ręki zrzuciła do worka, który za pomocą portalu wyrzuciła na wysypisko śmierci.
     Następnie w kominku rozpaliła ogień i wrzuciła do niego księgę, gdy spaliła się, a kulę roztrzaskała i wyszła, zabierając ze sobą książkę o strażnikach.
     Po znalezieniu się na korytarzu udała się do swojej komnaty. Za nią wyślizgnęła się Luna i usiadła na parapecie.
     — Atyldo, córko odważnej strażniczki królestwa Elseii.
     — Kto to powiedział?— zapytała.
     — Ja.
     — Kto ja?
     — Luna.
     Dziewczyna odwróciła się twarzą w stronę okna i zobaczyła na parapecie czarnego kota  podeszła do niego i go pogłaskała.
     — Nie wiedziałam, że tu zwierzęta mówią ludzkim głosem.
     — Nie tylko ja mam tę zdolność.  
     — Rozumiem.
     —  Wykazałaś się dziś wielką odwagą, przeciwstawiając się Hildegardzie, którą do tej pory uważałaś za matkę.  
     —Wszystko jest prawdą,  jak zobaczyłam te ciemnogranatowe chmury. To od razu wiedziałam kto za nimi stoi.  
     — Twoja biologiczna, matka byłaby z ciebie dumna.
     Kotka po tych słowach na parapecie położyła pierścień w kształcie góry lodowej. Atylda wzięła go do ręki i oglądała ze wszystkich stron, po czym założyła na palec.
     — Jest piękny! —wykrzyknęła.
     — To nie jest zwykły pierścień.
     — A jaki?
     — Magiczny i musisz cały czas nosić go na palcu.
     — Dlaczego?
     — Gdyż on będzie ci pomagał w transformacji, wypowiadając przy tym te słowa.
     — Jakie?
     Kotka uniosła lewą łapkę dziewczyna zrobiła to samo,
     — Powtarzaj za mną  pierścieniu przemień mnie w Lodową czarodziejkę.
     — Pierścieniu przemień mnie w Lodową czarodziejkę! — zawołała.
— Bardzo dobrze widzisz, jakie to proste.
— Tak, tylko nie wiem, czy sobie poradzę.

Magda34

opublikowała opowiadanie w kategorii fantasy, użyła 337 słów i 1959 znaków, zaktualizowała 28 lut o 19:27.

Dodaj komentarz