nefer

Zbyszko, 57 lat
razem:   535 10
  • Użytkownik nefer

    @Nowicjusz Zapraszam do dalszej lektury (może się nieco opóźnić - mały wyjazd) i pozdrawiam.

    24 wrz 2016

  • Użytkownik nefer

    @Funkykoval197 Dzięki, Pierwszy Rycerzu Księżniczki.  :)  Literówkę poprawiłem w pliku prywatnym, tu już zostawię, bo administracja zdążyła zatwierdzić tekst i nie chcę go już edytować, aby nie musieli przeglądać ponownie.

    24 wrz 2016

  • Użytkownik nefer

    Przedstawiam jubileuszowy, setny rozdział opowieści o przygodach Nefera. Gdy zaczynałem, nie sądziłem, że to wszystko tak bardzo się rozrośnie. Przypadek albo nieśmiertelni bogowie sprawili, iż akurat w tym odcinku lwice wyruszają na polowanie... Pozdrawiam i zapraszam.

    23 wrz 2016

  • Użytkownik nefer

    @Petrix Celowo różne sprawy zostawiam w zawieszeniu, może Nefer nigdy nie dowie się, o co tam dokońca chodziło i tym samym nie zostaną wyjaśnione? Możliwości są różne, sam podsuwasz kolejne opcje. Co do jednego masz100% racji... Odkąd Królowa straciła ten pierścień, przynosi on nieszczęście wszystkim jego posiadaczom. Chyba trzeba będzie go zniszczyć... A z komentarzami nie krępuj się.  :)

    20 wrz 2016

  • Użytkownik nefer

    @Petrix Nie fakty tylko wersja i zamysł autora, równie dobry co inne, zapewne.  :devil:  Co do decyzji Amaktaris. Ona od pewnego już czasu zapewne w duchu wiedziała... ale nie chciała wiedzieć. Teraz też, zabroniła wszęcia śledztwa i odesłała Horkana. Daje mu szansę zapomnienia i odkupienia win. Zranił Ją głęboko, jeżeli naprawdę zdradził (a zapewne tak jednak się stało). Nie można pozostawić go na miejscu. Bóli uraza są zbyt żywe i chociaż postanowiła dać mu nadzieję wybaczenia, jego widok jest w tej chwili trudny do zniesienia. I do tego najpewniej nadal posiada pierścień, byłby zbyt niebezpieczny...

    19 wrz 2016

  • Użytkownik nefer

    @Ewa I znowu dostrzegasz coś, co kryje się głębiej. Pomimo całej swojej władzy i pozycji ona jest w gruncie rzeczy samotna. W tłumie interesownych pochlebców trudno wybrać kogoś szczerze uczcziwego, a i wtedy może trafić się ktoś niegodny takiego wyboru... Może dlatego zwróciła uwagę na Nefera?
    A Irias... Gdybym ją uśmiercił, to w świecie powieści Nefer nie miałby już czego szukać w Egipcie, i nie wiem czy nawet szybka ucieczka uratowałaby go przed gniewem Amaktaris, w świecie realnym to samo spotkałoby autora z rąk Czytelników.  :blackeye:

    18 wrz 2016

  • Użytkownik nefer

    @violet Masz rację, to, co się stało, bynajmniej sprawy nie zakończy... Aczkolwiek ona jest nie tyle "rozjuszona" co zraniona. Może to zresztą na jedno wychodzi.  :blackeye:

    18 wrz 2016

  • Użytkownik nefer

    @Funkykoval197 Dzięki, ja też lubię klimat Egiptu - starożytnego w przenośni, współczesnego - jak najbardziej dosłownie (pomimo złej prasy aktualnie)  :)

    17 wrz 2016

  • Użytkownik nefer

    @POKUSER Wstrzymaj się z osądami do chwili, gdy zobaczysz, co zaplanowała Najwspanialsza Amaktaris.  :rotfl:

    17 wrz 2016

  • Użytkownik nefer

    @edi W takim razie zapraszam do rodziału jubileuszowego (setnego). Będzie tam coś dla lwic.  :rotfl:

    17 wrz 2016

  • Użytkownik nefer

    @garbaty Dzięki, jeszcze kilka rozdziałów planuję. Ten jest 99 więc dobiję setki, zgodnie z obietnicą.  ;)

    17 wrz 2016

  • Użytkownik nefer

    @Ramol Nie mogę skomentować Twoich przypuszczeń odnośnie rozwoju akcji, wybacz.  :)  Ale powiem tyle, że jeszcze kilka posunięć w tej partii pozostało do wykonania.

    17 wrz 2016

  • Użytkownik nefer

    @Ewa Bardzo pochlebiasz mojej skromnej opowieści  :) . Doceniam to, tym bardziej, że jesteś zapewne "wytrawną" Czytelniczką, obdarzoną przy tym intuicją oraz zdolnością wyczuwania gębszych nurtów oraz nastrojów. Ten rozdział oparty został na dwóch "dźwigniach".  Pierwsza to "odwrotne zaskoczenie" - w końcu coś się udało, poszło jak w zegarku (zgranie w czasie było zresztą bardzo istotne w tej inscenizacji). Druga to zmiana charakteru naracji - początkowo lekka, nawet żartobliwa (przycinki podczas rozmów Nefera z Amaktaris i Aną), potem coraz poważniejsza (opis złożenia ofiary) aż po pojawienie się akcentów mało wesołych. W chwili triumfu Królowa wcale się nie cieszy, przeciwnie, podejmuje trudną decyzję, która musiała ją sporo kosztować... Została zapewne zdradzona, jak tu się nie smucić?  :sad:

    17 wrz 2016