Chociaż na wybory się wybieram i przekonuję do tego kogo tylko mogę, to ta "kampania", ten filmik bardzo mi się nie podobają. Nie podoba mi się stygmatyzacja chorób psychicznych. "Granie" różnych dziwnych rzeczy, że się niby "świruje". Tacy rozpoznawalni ludzie nie powinni robić czegoś takiego. Mamy dwudziesty pierwszy wiek, a nie średniowiecze i nadal musimy głośno i wyraźnie mówić, że ludzie z chorobami psychicznymi są równi wobec tych zdrowych, albo z chorobami ciała, a nie ducha? Niegłosowanie w wyborach to rzeczywiście coś niedobrego, coś co robimy świadomie, w przeciwieństwie do chorób psychicznych, które nie zależą od chorego. Ba, ten człowiek był by w stanie poświęcić wiele, żeby jej nie mieć. Więc mój autorski apel, nie tak chwytliwy, jak ten świrowy - nie bądź niedobry - idź na wybory!
@Obca Krzywda ludzka to chyba nieodłączny element społeczeństwa. Bolesny, ale nie żyjemy w utopii, niestety. Jeśli chciałabyś poczytać o naszych rodzimych krzywdach, to polecam reportaże Justyny Kopińskiej. I nie bez przyczyny mówi się, że podróże kształcą. Bo podróże to nie tylko widoczki. To też poznawanie innych kultur, obyczajów, kuchni. Innego spojrzenia na świat. Podróże pozwalają się oderwać od codzienności. Rozwijają, poszerzają horyzonty. Pozwalają zobaczyć, co w innych społeczeństwach nie gra i nie powtórzyć tych błędów. I chociaż czasami jesz najtańsze chińskie jedzenie na wynos, siedząc na krawężniku, to późnej masz co wspominać z rozmarzonym uśmiechem na zmęczonej twarzy.
@AnonimS Pozwólcie, że się wtrącę. Nie tacy spece jak Ty, nie raz, szukali różnych patyków, czy innych haków, żeby w Owsiaka uderzyć z porządną siłą, albo za poślednie ziebro powiesić. Nic konkretnego nie znaleźli, więc szczerze wątpię, żeby Tobie, nagle, w oparciu o dostępne materiały, udało się odkryć jakieś gigantyczne nieścisłości, czy wytropić ogromną aferę z Owsiakiem w roli głównej.
Wiele słów zostało już powiedzianych. Ja ze swojej strony proszę, żebyś usunął tę REKLAMĘ, która bije po oczyskach.
Dziwny ten felieton. Synteza artykułu bez źródła i ustawy, która laikom powie raczej niezbyt wiele. Poza tym, w tekście nie wyjaśniłeś terminu impreza masowa, który wydaje się dość znaczący.
A co do całości felietonu, nie wydaje mi się, żeby nagle kilku ochroniarzy cokolwiek zmieniło. Z doświadczenia wiem, że umiejętne machnięcie taką plakietką idealnie usypia czujność. Nie wiem, czy obecność Panów z Gdańska, czy Lublińca w pełnym rynsztunku zapobiegła by tej tragedii. Ponadto widać, że to morderstwo było dobrze zaplanowane, przemyślane, precyzyjne. Miało za zadanie zwrócić uwagę, miało być głośne. To nie było byle obicie mordy na Limance. Precyzyjne pchnięcia od dołu, przechodzące przez przeponę - tak się używa noża kiedy ma się jeden cel - zabić.
Poza tym, to nie udawanie, że to przez mowę nienawiści. Pragnę zauważyć, że ten człowiek nie krzyczał na scenie "zabiłem, bo nie spodobał mi się krawat Prezydenta", tylko że siedział "niewinnie" w więzieniu, i że ktośtam go torturował. Cóż za zbieg okoliczności, że zabity miał poglądy mocno zbliżone do kogośtam, a kiedyś nawet na leżał do tej partii. I mówienie w tym momencie, że to wszystko przez Owsiakową pazerność, moim zdaniem, jest odrobinę nie na miejscu. Ta tragedia mogłaby nas skłonić do refleksji nad poziomem debaty politycznej w naszym kraju, do zastanowienia się, przed nadchodzącymi wyborami, na kogo oddajemy swój głos, czy to nie jest przypadkiem ktoś, kto dolewa oliwy do buchającego płomieniami pożaru.
Może zamiast atakować Owsiaka i rzucać czcze słowa o demokratycznym państwie prawa, które w tym momencie w Polsce nie funkcjonuje, warto byłoby zwrócić uwagę na to, że jako społeczeństwo nie wiemy co zrobić, kiedy taki ktoś zaatakowałby w tłumie, skoro temat mowy nienawiści uważasz za mało wzniosły?
@AnonimS, stare panny mają teraz szczury osiedlowe, popularnie zwane yorkami. Bo takie słodkie, malusie, a te łapeczki... Zawsze jak takiego mijam, to wyobrażam sobie jego kły w mojej kostce. A Zdzisław? Jest leniwą kluseczką, która ma pazurki i nie zawaha się ich użyć
@dreamer W najniższej szufladzie biurka, miał łańcuch, który zarekwirował jakiemuś licealiście. A że byliśmy klasą z ogromnymi pokładami poczucia humoru, to musiał nas uspokajać. Otwierał szufladę, wyciągał łańcuch i nim dzwonił. I się ogarnialiśmy
@dreamer, mi też wydaje się, że to nie jest dobry czas na jakiekolwiek zmiany. Tym bardziej, tak poważne i tak daleko idące. Wszak historia, to tylko wersja zwycięzców. A patriotyzm, jest delikatny, chyba bardziej, niż kiedykolwiek. Nie mniej, są to rzeczy, które leżą mi na wątrobie. I może bardziej luźne pomysły na dalszą przyszłość...
Nie zgodzę się z jednym tylko. Nie jestem pisarką, nie napisałam, nie wydałam żadnej książki. Ja tylko sobie od czasu, do czasu narzekam publicznie.
Boruta - część pierwsza.
@AnonimS Dziękuję!
Boruta - część pierwsza.
@merlin prawdopodobnie tak
Inni - część 3
Jak zawsze pięknie. Brawo!
Dokąd może zaprowadzić ludzkość genetyka i uzyskiwanie zarodków w laboratoriach ?
@KontoUsunięte Touché, masz absolutną rację
Dokąd może zaprowadzić ludzkość genetyka i uzyskiwanie zarodków w laboratoriach ?
@AnonimS nerka - wojownik, wątroba - robotnik, serce - królowa. Oj, podsunąłeś cudowny pomysł
Dokąd może zaprowadzić ludzkość genetyka i uzyskiwanie zarodków w laboratoriach ?
Tylko pytanie, czy to będzie ksenotransplantacja, bo przecież genom tego narządu, będzie taki, jak ludzki.
Nie świruj, idź na wybory
Chociaż na wybory się wybieram i przekonuję do tego kogo tylko mogę, to ta "kampania", ten filmik bardzo mi się nie podobają. Nie podoba mi się stygmatyzacja chorób psychicznych. "Granie" różnych dziwnych rzeczy, że się niby "świruje". Tacy rozpoznawalni ludzie nie powinni robić czegoś takiego. Mamy dwudziesty pierwszy wiek, a nie średniowiecze i nadal musimy głośno i wyraźnie mówić, że ludzie z chorobami psychicznymi są równi wobec tych zdrowych, albo z chorobami ciała, a nie ducha? Niegłosowanie w wyborach to rzeczywiście coś niedobrego, coś co robimy świadomie, w przeciwieństwie do chorób psychicznych, które nie zależą od chorego. Ba, ten człowiek był by w stanie poświęcić wiele, żeby jej nie mieć. Więc mój autorski apel, nie tak chwytliwy, jak ten świrowy - nie bądź niedobry - idź na wybory!
O czym to świadczy? Przeczytajcie i osądzcie sami
@Obca Krzywda ludzka to chyba nieodłączny element społeczeństwa. Bolesny, ale nie żyjemy w utopii, niestety. Jeśli chciałabyś poczytać o naszych rodzimych krzywdach, to polecam reportaże Justyny Kopińskiej. I nie bez przyczyny mówi się, że podróże kształcą. Bo podróże to nie tylko widoczki. To też poznawanie innych kultur, obyczajów, kuchni. Innego spojrzenia na świat. Podróże pozwalają się oderwać od codzienności. Rozwijają, poszerzają horyzonty. Pozwalają zobaczyć, co w innych społeczeństwach nie gra i nie powtórzyć tych błędów. I chociaż czasami jesz najtańsze chińskie jedzenie na wynos, siedząc na krawężniku, to późnej masz co wspominać z rozmarzonym uśmiechem na zmęczonej twarzy.
O działalnosci małżeństwa Owsiakow
@AnonimS Pozwólcie, że się wtrącę. Nie tacy spece jak Ty, nie raz, szukali różnych patyków, czy innych haków, żeby w Owsiaka uderzyć z porządną siłą, albo za poślednie ziebro powiesić. Nic konkretnego nie znaleźli, więc szczerze wątpię, żeby Tobie, nagle, w oparciu o dostępne materiały, udało się odkryć jakieś gigantyczne nieścisłości, czy wytropić ogromną aferę z Owsiakiem w roli głównej.
Wsadzam kij w mrowisko. Sprzeczne decyzje Jerzego Owsiaka
@KontoUsunięte Ja testowałam tylko w kraju kwitnącecej demokracji i prawa, ale zadziałało bezbłędnie (a może właśnie błędnie?)
Wsadzam kij w mrowisko. Sprzeczne decyzje Jerzego Owsiaka
Wiele słów zostało już powiedzianych. Ja ze swojej strony proszę, żebyś usunął tę REKLAMĘ, która bije po oczyskach.
Dziwny ten felieton. Synteza artykułu bez źródła i ustawy, która laikom powie raczej niezbyt wiele. Poza tym, w tekście nie wyjaśniłeś terminu impreza masowa, który wydaje się dość znaczący.
A co do całości felietonu, nie wydaje mi się, żeby nagle kilku ochroniarzy cokolwiek zmieniło. Z doświadczenia wiem, że umiejętne machnięcie taką plakietką idealnie usypia czujność. Nie wiem, czy obecność Panów z Gdańska, czy Lublińca w pełnym rynsztunku zapobiegła by tej tragedii.
Ponadto widać, że to morderstwo było dobrze zaplanowane, przemyślane, precyzyjne. Miało za zadanie zwrócić uwagę, miało być głośne. To nie było byle obicie mordy na Limance. Precyzyjne pchnięcia od dołu, przechodzące przez przeponę - tak się używa noża kiedy ma się jeden cel - zabić.
Poza tym, to nie udawanie, że to przez mowę nienawiści. Pragnę zauważyć, że ten człowiek nie krzyczał na scenie "zabiłem, bo nie spodobał mi się krawat Prezydenta", tylko że siedział "niewinnie" w więzieniu, i że ktośtam go torturował. Cóż za zbieg okoliczności, że zabity miał poglądy mocno zbliżone do kogośtam, a kiedyś nawet na leżał do tej partii. I mówienie w tym momencie, że to wszystko przez Owsiakową pazerność, moim zdaniem, jest odrobinę nie na miejscu. Ta tragedia mogłaby nas skłonić do refleksji nad poziomem debaty politycznej w naszym kraju, do zastanowienia się, przed nadchodzącymi wyborami, na kogo oddajemy swój głos, czy to nie jest przypadkiem ktoś, kto dolewa oliwy do buchającego płomieniami pożaru.
Może zamiast atakować Owsiaka i rzucać czcze słowa o demokratycznym państwie prawa, które w tym momencie w Polsce nie funkcjonuje, warto byłoby zwrócić uwagę na to, że jako społeczeństwo nie wiemy co zrobić, kiedy taki ktoś zaatakowałby w tłumie, skoro temat mowy nienawiści uważasz za mało wzniosły?
Studniówkowa apokalipsa partie un.
@AnonimS, stare panny mają teraz szczury osiedlowe, popularnie zwane yorkami. Bo takie słodkie, malusie, a te łapeczki... Zawsze jak takiego mijam, to wyobrażam sobie jego kły w mojej kostce. A Zdzisław? Jest leniwą kluseczką, która ma pazurki i nie zawaha się ich użyć
Trójkąty i kwadraty
@dreamer Źle!
Trójkąty i kwadraty
@dreamer Rozpieszczasz mnie tymi buziakami!
Trójkąty i kwadraty
Cudo i klasa sama w sobie!
Pararomantyczka
@merlin dziękuję bardzo!
Pararomantyczka
@dreamer Z perspektywy czasu przyznaję, że całkiem skuteczna
Pararomantyczka
@dreamer W najniższej szufladzie biurka, miał łańcuch, który zarekwirował jakiemuś licealiście. A że byliśmy klasą z ogromnymi pokładami poczucia humoru, to musiał nas uspokajać. Otwierał szufladę, wyciągał łańcuch i nim dzwonił. I się ogarnialiśmy
Pararomantyczka
@dreamer nas w gimbazie ksiądz łańcuchem straszył
Pararomantyczka
@dreamer, mi też wydaje się, że to nie jest dobry czas na jakiekolwiek zmiany. Tym bardziej, tak poważne i tak daleko idące. Wszak historia, to tylko wersja zwycięzców. A patriotyzm, jest delikatny, chyba bardziej, niż kiedykolwiek.
Nie mniej, są to rzeczy, które leżą mi na wątrobie. I może bardziej luźne pomysły na dalszą przyszłość...
Nie zgodzę się z jednym tylko. Nie jestem pisarką, nie napisałam, nie wydałam żadnej książki. Ja tylko sobie od czasu, do czasu narzekam publicznie.
Całuski, moja droga!