Źróło: sfora.plSpecjalne patrole śledzą kochanków i dbają o moralność.
Wolontariusze stojący na straży islamskich obyczajów w Malezji każdego dnia zatrzymują 10 par, które oddają się miłosnym igraszkom na plażach. Problem jest tak poważny, że władze zastanawiają się nad dodatkowym oświetleniem plaż wieczorem i w nocy - donosi "The Straits Times".
Większość zatrzymanych to studenci, których czujni strażnicy tropią w pobliżu palm kokosowych, za skałami czy w samochodach zaparkowanych przy plaży.
Wolontariusz-rekordzista od 2004 roku nakrył na seksie na plaży ponad 1, 2 tys. par kochanków.
Nasłuchujemy ciężkich oddechów, a potem szybko oświetlamy przyłapanych latarkami. Większość zatrzymanych jest naga - opowiada jeden z patrolujących plaże mężczyzn.
Muzułmanie za seks na plaży odpowiadają przed malezyjskim sądem religijnym. Pozostali są jedynie upominani.
AJ
źródło: sfora.pl
Dodaj komentarz