Źróło: fakt.plChiny to najludniejszy kraj świata. Nic więc dziwnego,że w publicznych basenach też jest tłoczno.
Lato i upały - temperatura sięga powyżej 35, a nawet 40 stopni Celsjusza - wygnały Chińczyków do wody. Ale jak tu pływać, gdy wokół tysiące innych ludzi?
Jedyną ochronę przed kąpiącymi gwarantowały gumowe dmuchane koła. Niemal każdy z Chińczyków pluskających się w tym publicznym basenie w prowincji Syczuan uzbroił się w takie koło.
źródło: fakt.pl
Dodaj komentarz