Korepetytorka 36
Siedziałam nad rzeką, wpatrując się w wodę. Kilka razy przeszło mi przez myśl, że wystarczyłoby zrobić tylko kilka kroków i wszystko mogłoby się skończyć. Zawsze ...
Siedziałam nad rzeką, wpatrując się w wodę. Kilka razy przeszło mi przez myśl, że wystarczyłoby zrobić tylko kilka kroków i wszystko mogłoby się skończyć. Zawsze ...
Stałam pod prysznicem i kręciło mi się w głowie. Nie zdecydowałabym się na to z nikim innym z rodziny albo ze znajomych. I żadne prośby czy zaklęcia mojego męża by tu ...
Patrząc na Karolinę witającą się z Wiktorem ponownie ogarnęły mnie te wszystkie możliwe wątpliwości. Wiktor z właściwą sobie serdecznością objął ją i pocałował ...
Co ? Czy spodobam się tak ubrana Andrzejowi - zapytała ponownie No na pewno odpowiedział z uśmiechem - mi też się podobasz. A wczoraj było Ci ze mną dobrze ? - zapytała ...
Obudziła się naga wtulona w Mariusza. Nie wiedziała co robić a jedyne co jej przyszło na myśl to przeprosić jakoś za swoje zachowanie, mogła to zrobić tylko w jeden ...
Dobrze dziwko teraz odpoczniesz , wystaw dupę. Magda posłusznie odwróciła się tyłem , podparła rekami o stół i rozszerzyła nogi. Facet któremu przed chwila obciągała ...
Magda z mieszanymi uczuciami jechała do Mariusza, od dawna razem z mężem wybierali się do niego, lecz Piotr nagle otrzymał ważne zlecenie i nie mógł z nią jechać. Nie ...
Jak co roku w maju zjawiliśmy się u Mariusza, serdecznego kolegi ze studiów mojego męża. Zazwyczaj odwiedziny trwały dwa dni i następował powrót do domu. Tak było i tym ...
Joanna i wesele kuzynki Pod koniec wakacji 42-letnia Joanna wraz z mężem Henrykiem (45 lat) i dziećmi (Paweł i Agnieszka 18 lat) została zaproszona na wesele dalekiej ...
Mam na imię Magda i jestem 43 letnią brunetką. Wraz z mężem Kubą, który jest ode mnie o rok starszy mieszkamy w jednym z największych miast środkowej polski. Natura ...
Mam na imię Magda i jestem 43 letnią szatynką z dużym biustem i okrągłą pupą, w raz z moim partnerem Kubą lubimy strasznie seks i baraszkować w miejscach publicznych ...
W Lubline, naszym rodzinnym mieście odbywały sie właśnie dwudniowe pokazy samochodowe - sobota i niedziela. W niedzielny ciepły fajny poranek wpadliśmy na pomysł z moją ...