Wczasy we trójkę cz. VII
Wieczorem jak zwykle siedzieliśmy na werandzie przed domkiem racząc się piwkiem i mięsiwem z grilla. No w końcu są wakacje. Rozmyślałem o dzisiejszym poranku i wydawało ...
Wieczorem jak zwykle siedzieliśmy na werandzie przed domkiem racząc się piwkiem i mięsiwem z grilla. No w końcu są wakacje. Rozmyślałem o dzisiejszym poranku i wydawało ...
Sylwia Baranowska z niedowierzaniem spojrzała na wyświetlacz smartfona. W ciągu godziny wykonała ponad trzydzieści prób połączenia się z Edytą. Żadnego z nich ...
Patrzyłem na zdjęcie mojej żony zbliżającej się do sztywnego kutasa Marka i wyobraźnia popuściła wodze. Co teraz robią ? Widziałem już ich razem najpierw na kamerze ...
Stukot obcasów z butów pielęgniarki roznoszący się po korytarzach wybudziłby mnie ze snu natychmiastowo. Jednakże w żadnej mijanej przez nas sali nie zapaliło się ...
Przez kilkanaście minut po moich policzkach spływały tylko gorące, słone łzy. Nie pamiętam, żebym kiedykolwiek tak mocno płakał. Nawet porządny łomot spuszczony mi ...
Powrót do szarej codzienności był dla Aleksandry niełatwy. Tęskniła za Amelią - jedyną siostrą, która była jej tak naprawdę bliska, a do tego we własnym kraju nigdy ...
Kilka tygodni po ostatniej przygodzie z mężem i jego najlepszymi kumplami, Markiem i Rafałem, moja najlepsza przyjaciółka, Ewelina, organizowała imprezę z okazji awansu w ...
Gdyby nie kakofonia różnego rodzaju dźwięków można by przyznać, że nic w tej sali się nie działo. Nie było w niej żadnego życia oprócz desperacko bijącego serca w ...
Gośka wróciła pół godziny później. Uśmiechnięta od progu zawołała: - Ej śpiochy, śpiochy? Nie szkoda Wam czasu tak gnić w wyrze? Piękna pogoda, super atrakcje na ...
Niedziela, 20 Maj 2018, południe Niedziela dla Moniki zaczęła się przebłyskami świadomości i bólu, zamieszaniem wokół jej osoby i próbami nawiązania z nią kontaktu ...
Pojechałam ubrana w sukienkę która zapewnia dużą przystępność i zapobiega niepotrzebnemu marnowaniu czasu. Od czasu powrotu z „treningu” kochałam się tylko i ...
Miesiąc temu odebrałam telefon od Marioli, która była mamą koleżanki mojej córki. Razem z nią ostatnio bawiłam się w Czeskim schronisku. - Witaj Dorotko. - Cześć ...