Bijące Serce cz.5
Jej potężny, orgazmiczny krzyk, doskonale słyszalny nawet pośród nocnego zgiełku, szalenie go podniecił. Tak bardzo, że wystarczyło zaledwie króciutkie rżnięcie ją w ...
Jej potężny, orgazmiczny krzyk, doskonale słyszalny nawet pośród nocnego zgiełku, szalenie go podniecił. Tak bardzo, że wystarczyło zaledwie króciutkie rżnięcie ją w ...
Wtorek 6 luty 2018 Wyjechał... Jedyne co mi pozostało to wspomnienia z cudownej soboty. Leżę właśnie w łóżku, on pewnie skończy prace koło 20. 600 km niby nie dużo ...
UWAGA! Wulgaryzmy i poniekąd anal. :P *** Rzadko zbierało mu się na zwierzenia, lecz gdy już popadł w stosowny nastrój, dosłownie zalewał ją milionem słów. Ten stan ...
Uwaga! Wulgaryzmy i trochę mroczno. ;) *** Był tak niecierpliwy że wszedł w nią jednym suwem, nie napotykając żadnego oporu, tak bardzo była mokra. Czuła jak nakłuwa jej ...
Moje usta dzieli od twego kutasa już tylko długość kciuka. Kontrolne spojrzenie w górę...Z emocji wstrzymujesz oddech. Wtedy chucham na niego leciutko, robiąc dzióbek ...
Siedziała przy oknie badając błękitnymi tęczówkami śnieżnobiały zachód słońca. Ostatni dzień roku spędzała zupełnie sama, przy akompaniamencie białych, puchowych ...
Symfonia Faustowska Ferenca Liszta cicho i nastrojowo wypełniała cały salon. Każda kolejna nuta, czy to wygrywana w sposób energiczny, czy też jakby leniwie, dla niego ...
1. Szlaban za niemoralne zachowanie Piątkowy wieczór. Nalałem whisky z colą i podałem dziewczynom. Usiadłem obok Marty, mojej dziewczyny, i włączyłem film Nimfomanka ...
Obciągała mi fiuta wprost idealnie co chwila wkręcając się językiem w dziurkę wieńczącą mojego nabrzmiałego do granic możliwości przyjaciela. Krwisto czerwone usta ...
Strużki ciepłego wilgotnego deszczu nadawały rytm późnej, nocnej porze. Lekko żółtawe światło pobliskiej lampy zgrabnie oświetlało pobliskie otoczenie. W dali ...
Nazywam się Marcin. 4 lata temu ożeniłem się z piękną dziewczyną. Natalię poznałem na jednej z hucznych piątkowych imprez, w których często brałem udział. Po pewnym ...
Było lato roku 2003. Mieszkałem wtedy w leśniczówce pod Siedlcami. Często kursowałem wtedy na trasie Hiszpania – Holandia – Polska. Załatwiałem grunt pod interes dla ...