Autobus 69. Cześć pierwsza.
Zaparkowałam tam, gdzie zawsze, i z przykrością stwierdziłam, że chyba dziś będę miała pechowy dzień, ponieważ jego jeszcze nie ma. Od jakiegoś czasu jego widok o ...
Zaparkowałam tam, gdzie zawsze, i z przykrością stwierdziłam, że chyba dziś będę miała pechowy dzień, ponieważ jego jeszcze nie ma. Od jakiegoś czasu jego widok o ...
Leżałam na tym stole i wsłuchiwałam się, jak na dworze dudni deszcz. Nie było tam okien, ale burza szalała na tyle, że nie dało się tego nie słyszeć. Czas płynął, a ...
Po intensywnym karnawale błysków i strzałów nastąpiła cisza, którą po chwili przerwał wylatujący przez masywne metalowe drzwi dowódca zabójców. Zakrwawiony próbował ...
“Psychologowie mówią, że to, co człowiek w sobie zdusił, nie przestaje istnieć, tylko dochodzi do głosu w podświadomości. I wtedy staje się niebezpieczne." Pobudka ...
Dziewczyna odzywa się do mnie tylko tyle aby wskazać mi drogę do jej domu. Cały czas patrzy się przez okno, nie zwracając na mnie uwagi. -Dlaczego chciałeś pozwolić żeby ...
Jest w takim samym szoku jak ja. Jednak w jej oczach nie widać tylko lekkiego zdziwienia ,tylko strach przed czymś , przed czymś co jej zagraża. Przyglądam się jej uważnie ...
Hardine wysiadła z powozu, podając dłoń Uraviowi. Gorset sukni opinał ją boleśnie. Złote wykończenia wbijały się nieprzyjemnie w ciało. Grube warkocze ciążyły jej ...