bobkala1

Marcin z Szczecin
Pisze o wszystkim... Czasem.
razem:   2
  • Użytkownik bobkala1

    @Prunella Niestety sam nie wiem już o czym pisać, niekoniecznie chodzi tutaj o wypalenie, raczej brak pomysłu o czym pisać dalej. Ostatnio szukam po forach jakichś tematów, oraz ciekawych pomysłów na kontynuacje, ale im głębiej szukam tym bardziej zamiast pisać wole szukać sobie do tego partnerki. Możliwe że jak już sobie jakąś znajde, to przepisze doświadczenia na papier, i w ten sposób stworze kontynuacje. Życz mi szczęścia :)

    13 cze 2017

  • Użytkownik bobkala1

    Najpewniej tak. Poczekaj max tydzień. Jak w tym czasie się pojawi, to wyczekuj kolejnej. Jak nie... No cóż, czas leczy rany :) Bardzo dziękuje za komentarz, to one najbardziej napędzają mnie do pisania(oraz prośby koleżanki :P )

    12 wrz 2015

  • Użytkownik bobkala1

    Przykro mi, ale niestety muszę zakończyć całą serię. Z początku miała to być mała część, mojej książki, aczkolwiek laptop, na którym miałem całą książkę, szlag trafił, i nie będe już mógł kontynuować tej serii. Dziękuje za czytanie, oraz komentowanie moich dzieł :)

    7 sty 2015

  • Użytkownik bobkala1

    Jak będzie kolejna, to zapodam :P Piszę dla znajomej, i ogółem rzecz biorąc, to to czy będzie dobrem zależy odj jej upodobań, i tego czy taki rodzaj "lektury" jej się spodoba, nie muszę chyba mówić, że oboje nie jesteśmy najbardziej doświadczeni w tych sprawach :P I Co do tego. Czy ltóraś z pań mogłaby powiedzieć, czy odczucia ze strony kobiecej byłyby takie? Coś dodać, ująć? Czekam na sugestie :)

    6 sty 2015

  • Użytkownik bobkala1

    Dziękuje, ale nie chwal mnie tak, bo się zarumienie :P . A pisane naturalnie, bo zamiast opisywać postać, wstawiam się jako ona.

    25 wrz 2014

  • Użytkownik bobkala1

    Ale na następną trochę poczekasz :/ Jestem już zdrowy, i ide do szkoły. Więc części będą żadziej. Ale miejmy nadzieje, że nie będziecie musieli długo czekać :)

    23 wrz 2014

  • Użytkownik bobkala1

    "Przed chwilą zombie zaczeły dobijać mi się do drzwi.  kolejny raz umarli próbowali dostać się do mojego domu, i umysłu. Wziąłem karty i zacząłem układać pasjansa, by zająć czymś mózg w tak ciężkiej dla niego chwili." Jest to kolejny akapit. Najwyraźniej strona nie wyłapała go. :)

    23 wrz 2014