barabaku0

Przemek z Warszawa
Zawodowy czytacz, z zamiłowania dłubacz w nosie i przeganiacz much. Fachura z piasku podszytego mlaśnięciem, urodzony o 14:25. Pozdro ;)
razem:   4
  • Użytkownik barabaku0

    KNatalley, cóż mogę powiedzieć... Takie ckliwe historyjki to wybitnie nie jest mój ulubiony gatunek! ...ale przeczytałem od dechy do dechy!!! Kurcze, porywasz mnie w krainę swojej wyobraźni jak rwąca rzeka :) Żebyś jednak nie obrosła za bardzo w piórka, zauważyłem jeden maleńki, tyciusieńki zgrzyt, ale to na priv :P :ciuch:

    21 lip 2013

  • Użytkownik barabaku0

    Doskonale rozumiem tą iluzję, jaką się tworzy dla siebie. Sam przeżyłem to samo, ale wiesz co? Dałem radę i wyszedłem z tego! Da się!

    29 mar 2013

  • Użytkownik barabaku0

    Buhahahahahahahaha, dawaj dalej!
    W trzeciej części zaszalej,
    niech ktoś ukradnie dziecku lizaka,
    używając do tego tępego pisaka,
    a świadkowie zdarzenia, ci ślepi,
    niech też klękają na stosach śmieci :D

    28 mar 2013

  • Użytkownik barabaku0

    Hehehehe, chyba widzę początki schizofrenii ;) Fajne opowiadanko :D Będzie ciąg dalszy?

    25 mar 2013

  • Użytkownik barabaku0

    KNatalley, popełniłaś DZIEŁO! Tak, DZIEŁO właśnie, i szczerze mówiąc zastanawiam się czy aby uda się jeszcze je rozwinąć :-> Podejmiesz się?  :smile:

    20 mar 2013

  • Użytkownik barabaku0

    Nie no, znowu rozczarowanie... Poproszę o trzecią część i naprawdę gorrrrący finał ;) Buziaki :)  :smile:

    17 mar 2013

  • Użytkownik barabaku0

    Drogi Autorze (z dużej, bo zasługujesz). Brak mi tutaj finałowego pocałunku, hehehe, ale ogólnie lubię Twoją twórczość  :smile:

    17 mar 2013

  • Użytkownik barabaku0

    To opowiadanie jest naprawdę dobre! Gratuluję wyobraźni :)  :exclaim:

    17 mar 2013