Nowy początek cz.7

Patryk jest bardzo przystojnym chłopakiem, wysoki (około 185 cm), ciemne lekko kręcone włosy, umięśniony a co najważniejsze szczery i miły uśmiech obejmujący całą jego twarz.
Poszliśmy we trójkę do szkoły, na schodach do budynku stał Michał miałam nadzieję, że nie czeka na mnie. Weszliśmy do środka w momencie gdy zadzwonił dzwonek na przerwę więc z Emi poszłyśmy do szatni zostawić kurtki. Pierwsza miała być geografia więc nie miałyśmy daleko do sali, przy schodach czekały już na nas Dominika z Anielą. Gdy tylko ta druga mnie zauważyła podeszła do mnie, wzięła w objęcia i wyszeptała słowa otuchy.  
-Skąd wiecie? - zapytałam zdezorientowana.
-Emi nam wczoraj powiedziała. Mamy nadzieję, że się nie gniewasz? - powiedziała Domi.
-Nie no dobra, po prostu jestem zaskoczona.  
-Ale jak się po tym wszystkim czujesz? W ogóle co tak dokładnie się stało? Wiemy tylko, że zerwałaś z Michałem i nic więcej. - powiedziała Aniela
-Tak, zerwałam z nim. Wczoraj przed próbą grupy teatralnej widziałam go jak się obściskiwał z taką jedną laską z grupy.
-Serio? Ale ona nie chodzi do naszej szkoły? - Aniela jak zwykle pytała się o to co było najmniej bolesne.
-Nie, chodzi do jakiegoś pieprzonego gimnazjum. Rozumiecie? Zdradził mnie z jakąś gimnazjalistką, która nawet nie umie pomalować sobie rzęs. No serio? Ona nawet nie jest ładna mam rację? - ostatnie pytanie skierowałam do Emi.
-No typowa "gimbaza" dużo tapety i to mało udanej i mało sensowne rzeczy do powiedzenia. - powiedziała dziewczyna.  
-No to w takim razie, to skończony dureń, debil nie wiem jak go jeszcze nazwać, że Cię zdradził z taką typą.
Zadzwonił dzwonek na lekcję, po chwili do sali wpuścił nas nauczyciel. Na geografii jak zwykle nudy, później matematyka, religia, dwie przedsiębiorczości i to z tym samym nauczycielem co geografia a na koniec niemiecki ( na który chodzę z Anielą). Przed ostatnią lekcją była długa 15 minutowa przerwa, więc usiadłyśmy na schodach i rozmawiałyśmy. Aniela akurat opowiadała o tym jak to się w ogóle stało, że jest ze swoim chłopakiem, gdy obok nas przechodził chłopak, którego z Emi spotkałam rano. Patryk jeżeli dobrze zapamiętałam, Uśmiechnął się do mnie i powiedział "Cześć dziewczyny".
Aniela nagle umilkła i popatrzyła na niego.
-Co to było przepraszam bardzo? - zapytała.
-Nie wiem. To jakiś kolega Emilii. Rano go poznałam.
-Serio? Skąd ona bierze takich znajomych.
-Nie wiem. nie pytaj mnie. Dziś rano pierwszy raz go na oczy widziałam.
-Dobra nie ważne. O czym ja to mówiłam? A tak...
Niemiecki zleciał miło, łatwo i przyjemnie. Babka już wiedziała, że dobrze umiem ten język, więc nie męczyła mnie za bardzo. I dobrze dziś jakoś nie miałam ochoty na pogaduszki na temat rodzajów domów. Na szczęście wystarczyło, że powiedziałam, że mieszkam w bloku na 1 piętrze i w spokojnej okolicy i dała mi spokój do końca zajęć. Po zakończonych lekcjach udałam się powoli na przystanek tramwajowy i pojechałam do domu. Kiedy zjadłam obiad, włączyłam fb - pomyślała, że może umówimy się z dziewczynami w weekend na jakiś babski wieczór czy coś takiego. Bardzo się zdziwiłam gdy zobaczyłam, że czeka na mnie zaproszenie od niejakiego Patryka Norse'a.Kiedy kliknęłam na jego profil okazało się, że to ten kolega Emi. Pomyślałam "raz kozie śmierć" i kliknęłam "zaakceptuj zaproszenie". Kiedy napisałam do dziewczyn wiadomość "macie jakieś plany na weekend?" dostałam wiadomość od Patryka
Patryk: "Hej. Jak tam minął Ci dzień? :)"
Ja: "Hej. Dobrze, dzięki. A u Ciebie?''
Patryk: "Też dobrze, ale dlatego, że poznałem dziś bardzo ładną dziewczynę. Ale wydaje mi się, że jest bardzo smutna :/"
Ja: "Naprawdę? To może ją o to zapytaj?"
Patryk:"OK."
Patryk: "Czemu jesteś smutna???"





wiem, że znowu krótkie i przepraszam was za to. jak zwykle komentujcie.

Ginger

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 747 słów i 4097 znaków.

2 komentarze

 
  • Maja

    Dodasz dzis nowa czesc? :)

    20 lut 2015

  • Niki

    Super :)

    17 lut 2015